Sprawy wspólnego bezpieczeństwa
przeczytaj część, lub klikajac tekst, zdjęcia - przejdź do całego artykułu
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Grzegorz Kłak inspektor ds. Zarzadzania Kryzysowego Obrony Cywilnej i Spraw Obronnych referował informacje na temat zabezpieczeń miasta na wypadek sytuacji kryzysowych. Radni pytali m.in. o sposoby docierania z istotnymi informacjami do obywateli itp. To stało się też przyczynkiem do naszych działań i kontaktów tym obszarze.
Przyzwyczailiśmy się do spokoju, i dobrze – bo tak ma być. Niemniej zagrożenie atakami terrorystycznymi staje się niestety coraz bardziej możliwe i realne. Ba niespokojnie jest tuż za naszymi granicami gdzie trwają nieustanne działania wojenne (co zachód nazywa razem prezydentem Trampem delikatnie „destabilizacją” a nie „wojną”).
kliknij tekst i grafikę a przeczytasz więcej przechodząc do strony artykułu
***
Młodzież z Wołkowyska z wizytą w Malborku
przeczytaj część lub klikając tekst poniżej, zdjęcia ...przejdź do całego artykułu
Według informacji uzyskanych od burmistrza Marka Charzewskiego, są Oni co roku gośćmi Malborka, W kontakcie wydawałoby się nieśmiali, onieśmieleni. A może tylko takie wrażenie, może zmęczeni.
Nie chcąc przeszkadzać w posiłku gościom z Białorusi i przyjmujacym ich, poprosiłem o coś więcej, by panie Beata Żaroffe-Preuss oraz Sylwia Starosta-Romańczuk z Wydziału Spraw Społecznych w Malborskim magistracie np. napisały. Obiecały. No i dostałem na elektroniczną skrzynkę pocztową, to, co też znaleźć możecie Państwo i na 82-200.pl
„- W dniu wczorajszym w Malborku gościliśmy grupę młodzieży ze Szkoły Średniej Nr 8 w Wołkowysku wraz z opiekunami. Jest to jedna z dwóch szkół polskich znajdujących się na Białorusi. Pobyt w Polsce organizowany jest przez Stowarzyszenie Rodzin Ziemi Wołkowyskiej w Gdańsku, które od lat w programie ujmuje wizytę w Malborku. Białoruska młodzież zwiedziła malborski zamek i jego okolice, centrum miasta oraz spotkała się z burmistrzem miasta Markiem Charzewskim”- kliknij tekst, zdjęcia a przeczytasz więcej
***
Kurenda (currenda) – pismo sporządzone w jednym egzemplarzu, kierowane kolejno do odbiorców, którzy przesyłają je sobie wzajemnie, zaznaczając fakt przyjęcia do wiadomości treści pisma przez dokonanie na nim odpowiednich adnotacji lub wyciśnięcie pieczęci. – tyle Wikipedia.
Szybki przekaz informacji w środowisku
przeczytaj część lub klikajac tekst poniżej, zdjęcia ...przejdź do całego artykułu
W moim dzieciństwie spędzałem zawsze wakacje u „Dziadków” na wsi. Jednym z moich zadań i obowiązków podczas tam pobytu było zanoszenie "kurendy sołtysowej", gdy ta docierała do naszego gospodarstwa. To dumnie zanosiłem ją dalej, do najbliższego sąsiada (sąsiedniego gospodarstwa).
Gdy taka kurenda docierała do mojego dziadka Jana, ten zwoływał, a właściwie nie musiał zwoływać bo gromadzili się wszyscy (duzi i mali, starsi i młodsi) i odczytywał na głos informacje zawartą na sołtysowej kartce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz