Różne oblicza przemocy

Przeciwdziałanie na poziomie prawnym 

.

Wydaje się wielu osobom, że przemoc to naturalny odruch, stąd jakby tolerowanie zjawiska w wielu jej aspektach. Niby deklarowanie, że przemoc jest be, ale jak bliżej się przyjrzeć to … stwierdzenia, że „dupa nie szklanka”, „jak tłucze to kocha”, że „wrzaskiem nikogo nikt nie zabił”, „chłop musi być głową i trzymać kasę – bo inaczej to dupa nie chłop” etc. 

Takie anachronizmy są niestety na porządku dziennym w znacznej części społeczności, nie tylko polskich rodzimych dysfunkcji tych … hm żeby tak napisać ... „plebejskich” ale i tych uznanych za „oświecone”, a często purytańsko namaszczone świętością „porządku naturalnego i naturalnych praw”. 

Można, by tak wiele wymieniać obszarów, gdzie pojęcie przemocy się rozmięka, rozwadnia i blaknie. Często też za przyzwoleniem społecznym, gdzie "dla dobra habitatu, czasem postraszeniem wyrwania nóg z dupy” nikt nikogo nie oskarża o przemoc czy groźby karalne.

Tymczasem przemoc, jak dłubanie w nosie, lub plucie i za przeproszeniem charkanie na podłogę – powinna być umiejętnie zastępowana radzeniem sobie nią w sposób zdrowy i właściwie umiejętny. Bo to nie tylko wstyd, ale i głupota razem wzięte. 

Nie znaczy to, że ma być zamieciona pod dywan, a uczucia i emocje towarzyszące zasłonięte tłumieniem, wyparciem i całą gamą "dobrodziejstw" typu „bo nie wypada” jak kto widzi. 

To też nie wynika z pacyfistycznego podejścia do życia. Nie wyobrażam sobie, by naturalną chęć obrony swoich bliskich, rodziny, środowiska zamieniać na widok obrońcy, żołnierza RP tłumaczącemu innemu żołnierzowi, wrażego najeźdźcy, że napadać na inny kraj to ... nie fair play i jakże brzydko i niestosownie. W tej materii mam podobne odruchy, trzymane w ryzach do póki można,  jak każdy samiec, każdego gatunku zwierzę. 

Często dumnie nazywamy siebie ludźmi homo sapiens sapiens. Ot na  przykład nie bo ... (chociaż nie w tym istota sprawy) wypróżniamy się gdzie popadło, tak można nawet behawioralnie wyuczyć kota czy psa lubo inne zwierzątko domowe. Ale nazwa homo sapiens sapiens zobowiązuje do umiejętności zapanowania nad wieloma swoimi „naturalnymi” zjawiskami i "chęciami", "popędami" w sposób mądry i bezpieczny.

Przemoc powinna w tym obszarze też się znaleźć. A właściwie wszystko, co się z nią wiąże i jest w stanie w sposób mądry jej przeciwdziałać - z pożytkiem dla ludzi i ... wszelkich istot żyjących. Nawet wobec rzeczy przemoc wydaje się idiotyzmem i wszakże nim jest. Poradzenia sobie z nią trzeba poszukać w innym sposób i miejscu niż kopanie czy tłuczenie – zawsze to niebezpieczne i przynosi straty jakby nie spoglądnął na zjawisko.

No ale gdy mamy problem z określeniem co jest przemocą … cóż wtedy jest już naprawdę źle. Przemoc to jak wystrzelona kula armatnia, pocisk z lufy. Kiedy "się zadzieje" jest trudna do opanowania i ochronienia celu przeciwko komu została skierowana. Może warto się przyglądnąć istocie sprawy. Proponujemy od … zasad i celowości prawnych wprowadzenia „Niebieskiej Karty. Bowiem to obowiązujące zasady prawne i procedura. Może i niezbyt doskonała, ale … miejmy w głowach, że prewencyjna i potrzebna.

Krzysztof Hajbowicz

Oto prawne zasady;

Źródło - pdf pod adresem https://www.nik.gov.pl/plik/id,10944.pdf

Co warto wiedzieć o procedurze

Niebieskie Karty

Czy to już przemoc 

Czy wśród najbliższych czujesz się bezpiecznie? Masz poczucie,

że troszczą się o Twoje zdrowie i życie, szanują Twoją godność, wolność, nietykalność osobistą? Jeżeli nie, z jakich zachowań wobec Ciebie to wynika?

Musisz wiedzieć, że przemoc to nie tylko bicie. 

Są różne rodzaje przemocy, wśród nich przemoc fizyczna, psychiczna (np. obrażanie, poniżanie, straszenie), seksualna (np. gwałt, wymuszanie współżycia), ekonomiczna (np. zabieranie pieniędzy i rzeczy), zaniedbanie.

Zastanów się, czy zdarza się, że ktoś Tobie bliski:

• Czy to już przemoc?
• Popycha Cię, policzkuje, bije, szarpie?
• Traktuje w sposób, który Cię rani?
• Obrzuca obelgami, wyzwiskami?
• Zmusza do robienia rzeczy, które są dla Ciebie poniżające?
• Domaga się ograniczenia Twoich kontaktów z bliskimi, przyjaciółmi i znajomymi?
• Kontroluje w pełni wszystkie wydatki w domu i każe Ci prosić o pieniądze?
• W przypływie złości niszczy Twoją własność?
• Nakłania Cię do kontaktów seksualnych, mimo że nie masz na to ochoty?
• Grozi, że zrobi Tobie i Twoim bliskim krzywdę, zabije, zrani?
• Uważa, że zasługujesz na takie traktowanie?
• Uważa, że wszystkie powyższe rzeczy robi dla Twojego dobra?
• Jeśli odpowiedziałaś/eś twierdząco chociaż na jedno pytanie, istnieje ryzyko, że doznajesz przemocy ze strony bliskiej Ci osoby.

Czym jest procedura "Niebieskie Karty"?

Procedura „Niebieskie Karty” to skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej

Co zyskasz dzięki „Niebieskim Kartom”?

Choć zawsze najważniejsze są działania, które możesz podjąć sam/a,

dzięki wsparciu różnych służb i instytucji współdziałających w ramach

procedury Niebieskiej Karty, zyskasz również:

• pomoc w zapewnieniu Ci bezpieczeństwa;

• wsparcie w rozwiązaniu trudnej sytuacji (nie tylko związanej z przemocą, ale np. w uniezależnieniu się od sprawcy w kwestiach materialnych, zawodowych, mieszkaniowych, jak również pomoc psychologiczną, prawną lub inną, jakiej oczekujesz);

• monitoring zmieniającej się sytuacji

• podejmowanie przez specjalistów działań mających na celu zmianę zachowania sprawcy, poczynając od uświadomienia sprawcy/czyni konsekwencji stosowania przemocy i tego, że różne instytucje będą interesować się jego/jej zachowaniem, działań edukacyjnych, zobowiązania do leczenia odwykowego, a w określonych prawem przypadkach również np. zakaz kontaktu, zbliżania się, nakaz eksmisji.

ZAPAMIĘTAJ

Nie Ty jesteś odpowiedzialna/y za przemoc!

Winę ponosi zawsze osoba stosująca przemoc!

Więcej przeczytacie Państwo o procedurze pod adresem pdf https://www.nik.gov.pl/plik/id,10944.pdf