środa, 6 lutego 2019

Polskie "łosie" czyli pozostanie tylko Papkin po nas

Kłótnia

.
Fredro napisał piękną komedię o kłótni. Tam w niej wszystko się dobrze kończy. Gdy Cześnik, w końcowej scenie, podaje rękę Rejentowi - rzecze; "- Równie w sercach, jak i w dziele. Mocium panie, z nami zgoda." Kiedy wszyscy wokół krzyczą - "Zgoda". Wacław dodaje - "Tak jest - zgoda, A Bóg wtedy rękę poda."


"Bóg, honor i Ojczyzna"

Trudno o lepszy euforyczny obrazek i nadzieję jaką kładłem w sercu ileś tam razy kiedy moglibyśmy się otrząsnąć z narodowego amoku skakania sobie do gardeł. 

Dziś przejrzawszy więcej na oczy i przeanalizowawszy - dochodzę do wniosku, że komuś bardzo zależy na tej wewnętrznej naszej nieustannej kłótni. 

Nie ma sensu szukać winnego i pokazywać palcem. Zaraz wyniknie kolejna kłótnia. 


wikipedia
Polska kłótnia nie bierze się z powietrza, ma swoje źródła i przyczyny. 

Pewnie - idąc tokiem myślenia, obrazem np. kazania księdza Skargi - chciałoby się krzyknąć - "Na kolana! Wszyscy! i z pokorą ..."

Ale tu i nie na kolana, i nie pokuta. Tu rozum potrzebny a i wstrzemięźliwość.  Ale zgoda ..., że u wszystkich! 

Jesteśmy różni - czy się to komu podoba czy też nie

Są i w Polsce ludzie o liberalnych poglądach, są niewierzący, są innych wyznań, etc. Są gnostycy, są Eskimosi, Pigmeje, inteligenci i hydraulicy, lubo hydraulicy - którzy niejednego uważającego się za inteligenta, by zawstydzili. 


mapa google
Ci o  poglądach, preferencjach, światopoglądach etc. Zwyczajni ludzie, którzy mają swoje sposoby myślenia. Są noszący głowę ponad stan, widzący czubek tylko własnego nosa. Hochsztaplerzy i prawi obywatele. Ci bez zdania, chcący spokoju, chcący by po Bożemu, ci konserwatywni i radykalni.

Żyjemy tu na tym samym obszarze, ustalonym historycznie za naszymi plecami (jak większość w Europie).  Wywodzimy się z wielości kłamstw, półprawd, mitów narodowych a także z rożnych historycznych faktów.
Uznając swoją odrębność, która nas łączy i lepi w tym wypadku. 
Zdążyła nas lepić. 

Czy czas znów na spacery o 19.30?

Kroczyć zaczęliśmy drogą wydawało się nam wolności (a w każdym bądź razie mi się wydawało po różnych doświadczeniach mojego życia). Widocznie komuś to przeszkadza. Dajemy się wrabiać.


Obrazki Google
To co padło z ust Donalda Tuska - gdy przemyślałem ma sens. 
Bowiem Już raz to widziałem i przeżywałem, gdy lat temu klikadzieścici  chodziliśmy o 19.30 po skwerkach, chodnikach, trawnikach, ścieżkach, wyprowadzając psa, kota, chomika na spacer. Byle dać do zrozumienia że ówczesny dziennik tv kłamie ... za nasze pieniądze. 

Później los zrządził że pracowałem dla wielu mediów. Różnych. Wszyscy starali się mnie, i nie tylko mnie podszkolić, nauczyć, dać wiedzę. Od centrum, i od lewa, i po prawo.  WSZYSCY mówili o dobrych i złych praktykach. By tych ostatnich nie stosować, bo to "be", i przeciwko współrodakom ...

Knajackie manipulowanie faktami

wikipedia
Teraz gdy widzę co robi TV państwowa, jak wyglądają wiadomości, jak słyszę wypowiedzi polityków PIS - przypomina mi się końcowy czas PRLu i strajków na wybrzeżu, Ten sposób układania informacji, akcenty kolejność, miksy obrazów i tytułów, etc. 

Oczywiście nie wolni są od tego ich interlokutorzy. Niemniej oni nie są finansowani z publicznej kasy. To na stronę rządową spada ciężki obowiązek pogodzenia społeczeństwa. Jeśli jest oczywiście taka wola uczciwie w rzeczywistości - bo kiedy jej nie ma to już nic nie pomoże.

Dlatego chyba najlepiej przypomnieć sobie "Zemstę" Aleksandra Fredry i dążyć do finału jaki autor wymyślił dla swojej komedii. I oby to skończyło się jak w niej, a nie przerodziło w "Antygonę" Sofoklesa. 

Którą drogą? 

A może nie polską wyboistą drogą ale hm estońską? Estonia, a czy my w ogóle coś wiemy o Estończykach? Ten mały kraj, może zadziwiać tak samo jak jego wyjątkowość, surowe krajobrazy tej części Europy.No i zwierzęta np.  łosie mieszkają w wielu krajach m.in w Polsce. Czy tam więcej. Nie wiem czasem, czasem mam wrażenie że w Polsce żyje specyficzny gatunek łosia. Hm, pewnie genetycznie haplogrupa polskich łosi to "13/13/13 666 JANUSZ PL" (oczywiście zmyślona przyp. Aut). 

z planeta.fm

Ale tak serio czy to my, jako zbór pokrewnych społeczności,  tylko nie potrafimy wyzwolić się, wznieść ponad "oczywistą oczywistość". Wszak wszyscy w konsekwencji na tym stracimy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz