Okiem faceta na tę szczególną kartkę z kalendarza

Dzień Kobiet

.

Jeszcze niedawno budziło mocne kontrowersje. Konkurowało o palmę pierwszeństwa ważności. Wydaje się, lub tak jest w istocie, że wysyp słodkich i miłych priorytetów dla Pań rozłożył się równomiernie między 14 lutym a … 8 marca. 

Jeszcze niedawno rozwijała się niesprawiedliwa skądinąd  - tendencja do traktowania Dnia Kobiet jako święta komunistycznego i niestety część mężczyzn uważa, że jest to wystarczający pretekst, aby zrezygnować z wręczenia symbolicznego kwiatka ukochanym, koleżankom czy nawet mamom. Tymczasem historia wyjątkowego święta, które podkreśla wartość kobiet, jest bogata i sięga czasów … bardzo dawnych.

Matronalia  
dawne obchody wynoszące kobiety ... na piedestał, chociaż ...

W starożytnym Rzymie 1 marca obchodzono Matronalia związane z kultem płodności i bóstwami żeńskimi. Chociaż nazwa święta pochodzi od słowa matrona, które oznacza kobietę zamężną, w rzeczywistości ten dzień był uroczyście obchodzony przez wszystkie panie, włączając w to prostytutki i niewolnice. Kobiecość pod każdą postacią wynoszono na piedestał. Zamężne niewiasty miały nad pozostałymi jedynie tą przewagę, że były obdarowywane przez mężów prezentami, co przywodzi na myśl współczesny dzień kobiet. 

Tragedia w fabryce w Nowym Jorku

W ustanowieniu Międzynarodowego Dnia Kobiet ważną rolę odegrały wydarzenia z 8 marca 1908 roku, które rozegrały się w  jednej z fabryk w Nowym Jorku. W ówczesnym czasie równouprawnienie kobiet pozostawało jeszcze w sferze marzeń, ale tego dnia kilkanaście tysięcy kobiet pracujących w jednej z nowojorskich fabryk postanowiło zawalczyć o godne wynagrodzenie za swoją ciężką pracę. Strajk dotyczył nie tylko godnych warunków pracy, ale również uzyskania praw wyborczych. 

Aby kobiety nie zostały usłyszane właściciel fabryki zamknął je w budynku fabrycznym. Niestety wybuchł pożar, który skończył się śmiercią 129 orędowniczek lepszego życia. 

Ameryka Północna, Europa 

28 lutego 1909 roku w USA odbyły się pierwsze obchody dnia kobiet. Miały upamiętnić śmierć strajkujących kobiet (które zginęły rok wcześniej). W 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła Międzynarodowy Dzień Kobiet, który miał na celu podkreślić, że kobiety  - też są ludźmi i należą się im prawa, takie same prawa, jak mężczyzną. Kilka krajów europejskich (Szwajcaria, Austria, Niemcy, Dania) również świętowało dzień kobiet. Jednak w roku 1914 wybuchła I wojna światowa i tradycja została zerwana.

Dzień kobiet w ZSRR ustanowiono świętem państwowym na wniosek feministki, która przekonała Lenina, żeby 8 marca ogłosił świętem. Tak więc Lenin ustanowił święto kobiet. Dzień kobiet nabrał dopiero wtedy wydźwięku komunistycznego. Od 1965 roku, „w celu upamiętnienia zasług kobiet sowieckich w budowie komunizmu” w ZSRR 8 marca stał się dniem wolnym od pracy.

W Polsce ruch kobiecy 

Dzień Kobiet w Krakowie w 1911 roku.
źródło zdjęcia Wikipedia.pl

nie był ani przed I, ani przed II wojną światową tak silny, jak w innych krajach. Przed wojną nie było Polski – więc nie tylko kobiety nie były obywatelkami Polski, ale mężczyźni też. Bardziej polityczna była wtedy niepodległość, niż troska o losy kobiet. Natomiast tuż po ustanowieniu II RP kobiety szybciutko zmusiły Piłsudskiego, aby im prawa dał. Uległ w końcu pod naciskiem swojej żony i polskich feministek.

W czasach PRL-u 

było postrzegane jako święto obowiązkowe ze względu na jego państwowy charakter, a w związku z tym okresem do dziś pozostał pewien dysonans i tak naprawdę niewiele osób wie dlaczego zaczęto je obchodzić. Natomiast o ile wcześniej kobiety w pracy otrzymywały drobne upominki takie jak obowiązkowe goździki, rzadziej tulipany, no i  naonczas deficytowa kawa (bogaciej rajstopy) teraz ten zwyczaj … zanika, lub znikł był bezpowrotnie (jak cała epoka).  

Od kilkunastu lat, w okolicach 8 marca, odbywa się wielka Manifa w Warszawie, a pomniejsze w innych miastach Polski. Ktoś by mógł powiedzieć, że powinny wystarczyć te lata feminizmu i masowych wystąpień kobiet. Ale jak widać – czasem i sto lat to za mało.


Dzień kobiet 

od początku swojej nowożytnej historii związany jest ulicznymi paradami czy też manifestacjami. Z jednej strony jest to radosne święto, z drugiej jest czasem, w którym kobiety wygłaszają swoje postulaty polityczne. Są osoby, które mówią, że dzień kobiet nie jest nikomu potrzebny. 

Jednak moje pokolenie mężczyzn, część facetów z brzuszkiem w dzień kobiet pamięta przynajmniej o bliskich sercu paniach, kupując kwiaty, prezenty i chociaż w ten dzień być miłym dla coraz bardziej sfeminizowanego świata. Cóż na otarcie łez zostało nam że … w jednym nie zostanie on zdominowany przez Kobiety, chociaż… 
Facet to facet i basta. I tak dalej.

BANWI 

trochę pierwiastków kobiecych, trochę męskich i trochę nijakich, - ale mimo to … BANWI to ON! Zapożyczone z kilku informacji i stron, oraz osób.z internetu , z głowy i od babci Kowalskiej