Nie tylko nasze Dzieciaki

Plus szkoła, minus dom równa się ... to co jest

Coś do przemyślenia dla rodziców i twórców programów szkolnych

A co jest "każden widzi". Pisząc o tym, mówiąc nie wiem jak często i jak głośno, zawsze we własnym środowisku - to jak "głos wołającego na puszczy" (czyli   słowa, ostrzeżenia, apele pozostające bez odzewu, nie znajdujące posłuchu; słowa, apele daremne, bezskuteczne, lekceważone) a wypowiadane nie jeden raz i tu w Malborku. 


No bo kto to ma zmienić?! Przecież nie nauczyciele! Chociaż, to oni doskonale wiedzą i widzą. Ten protest nie tylko bierze się z tego "co trąbią" rządowe media. 

To oznaka choroby, która toczy nie tylko polskie szkoły podstawowe czy średnie.  Każda nowa władza, to nowa reforma, to nowe obowiązki dla rzeszy pracowników oświaty, dla samorządów - a tam, hen za politycznymi biurkami władzy ... politycznie i bez refleksji - jak się wydaje.  A tu, mały "krasnoludek zasuwa" do szkoły z plecakiem jak "terytorialsi" na poligon. 

Dzieci z tornistrami wypchanymi po brzegi, ciężkimi tak, że ma to wpływ na ich zdrowie. Przychodzą po lekcjach do domu  ... i teoretycznie mają się uczyć. My rodzice, wiemy, że jeśli nie będą - to pozostaną w tyle, łatkę ktoś przypnie, świadectwo "zapaskudzi", etc. Trzeba "gonić do odrabiania" ... zaraz... a gdzie czas na dzieciństwo? 

A gdzie czas na relacje między domownikami? 
Ktoś z Was powie; ależ ja to ogarniam! 
No nie wszyscy ogarniają. 

Dzieciaki to też ogarniają ale i kodują. A właściwie przymykamy oczy i ... my im kodujemy różne rzeczy. 

Takie które się później zemszczą nie tylko na nas. Może zamiast wyliczać na palcach winy "tym nauczycielskim wykształciuchom", przenosić swoje zaszłości na nienawiść do pani od ... z lat dziecinnych, zazdrościć porąbanego ze wszech miar systemu edukacji, widząc jeno wakacje i godziny przy tablicy ... Może razem wspólnie z Nimi, odezwać się silnym głosem, by "trampki i lakierki pospadały politycznym mądralom". 

Zgłaszają problemy samorządowcy, zgłaszają specjaliści, a Wy również Drodzy Rodzice widzicie co się dzieje.  Zapraszamy do obejrzenia krótkiej refleksji w  filmie - jednocześnie szczególnie polecając ten kanał "Nauka, to lubię" na YouTube.

Tomasz Rożek - dziennikarz, naukowiec fizyk, popularyzator nauki - ale i rodzic, normalny człowiek, rodzic taki jak my wszyscy. Zapraszam po obejrzeniu do kontaktu, podzielenia się refleksjami - jak zwykle; gazeta-obywatelska@wp.pl lub przez komunikator FanPage blogu.
 https://www.facebook.com/LokalnaGazetaOBYWATELSKA/

ABAH