piątek, 6 marca 2020

"Moja Ciekawość"

Pasje i zauroczenia według Wandy Wolak

.
Z pierwotnego wykształcenia ... ekonomistka. A kto powiedział, że ekonomiści nie do ... palety?!  Wanda Wolak na każdym kroku, poprzez swoją twórczość udowadnia, że jest mocno inaczej! Co i ekonomiści także, i jak najbardziej ... też do palety! 

Wrażliwa, kreatywna i ciekawa wszystkiego. Zbierała doświadczenie przez swoją pasję, ucząc się rzemiosła i próbując technik  m.in dwa lata warsztatów  pod okiem Andrzeja Karmasza, wykładowcy w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. 



Pani Wanda należy do Stowarzyszenia Plastyków w Sztumie, 
które nosi nazwę ... nomen omen "Paleta"

Należy m.in także i do Stowarzyszenia Nadbałtyckiego Plastyków w Gdańsku i wielu innych grup. 

Jest związana z wieloma środowiskami artystycznymi. Swoje prace wystawiała wielokroć w kraju. 
A i goszczą często one za granicą.

Sto dziewiąta wystawa w Galerii NOVA
,
Galeria Nova w Szpitalu Jerozolimskim placówki Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji (MCKiE) wypełniła się w środowe późne popołudnie, ba wieczór  niejako artystycznie bo pasjonatami sztuki, rodzimymi i przyjezdnymi twórcami, osobami chętnymi zobaczyć, uczestniczyć a przede wszystkim tymi, którzy Wandę i Jej twórczość cenią. 

Byli więc i również samorządowi oficjele, był Marek Charzewski - burmistrz Miasta, Krzysztof Andruszkiewicz - dyrektor MCKiE, była Aurelia Sitek -Juszczak - prezes  Stowarzyszenia Plastyków „Paleta” w Sztumie. No i nie mogło przecież zabraknąć przedstawicieli rodzimych mediów.
Dyrektor Krzysztof Andruszkiewicz w krótkim wprowadzeniu i laudacji poniekąd twórczości Wandy Wolak ogłosił, co to już 109 wernisaż i wystawa w tym miejscu. 

Pasje

Burmistrz Marek Charzewski natomiast mówiąc o twórczyni i Jej pasjach ujawnił, że codziennie rano wita go w jego gabinecie obraz artystki i napawa optymizmem. 

- Stwierdzenie pani, że jest zauroczona przyrodą i to ją przelewa na płótno, jest mi bardzo bliskie. Jedna z prac pani zawsze wita mnie rano, gdy wchodzę do mojego gabinetu i zawsze witając dodaje mi optymizmu.  
Powiedział burmistrz przypominając m.in, że temat przyrody jest mu również bliski ze względu chociażby na jego zawód biologa 
- "więc bardzo dziękuję, że po raz kolejny mogę obcować z pani pracami" - powiedział kończąc wypowiedź.

Na takie dictum, stał się posiadaczem kolejnego obrazu, który wręczyła malarka burmistrzowi ... niejako do pary do tego z gabinetu.  Pani Wanda obdarowała sowimi niektórymi dziełami też i innych uczestników wernisażu w takim sympatycznym i wesołym mini quizie.
Przyjmując gratulacje, zasłużone pochlebstwa i dziękując za wsparcie - przypomniała, że tego, co robi, nie robi tylko dla siebie a czyni m.in z pasji.

Zauroczenia
,
- Państwa opinia jest dla mnie bardzo ważna. Interesuje mnie wszystko, potrafię się pochylić nad przyrodą, dotykam drzewa.(...) Zobaczyłam brzozę, którą natura tak "wyrzeźbiła", że stworzyła jej "twarz". Zauroczyłam się tym drzewem, (...) musiałam to przenieść na płótno – mówiła m.in Wanda Wolak. - Natura daje nam radość w życiu. Jestem ciekawa świata, chcę wszystko zobaczyć, robić coś nowego. Nie odkładam tego, najwyżej mi się nie uda, ale spróbować warto - dodała.

Prace będzie można oglądać w galerii jeszcze tylko  do 20 marca br. 
- "Są pozytywne i pełne nasyconych barw" - jak określiła to jedna uczestniczek wernisażu. Zresztą przyjdźcie i obejrzyjcie sami Drodzy Państwo. A póki co, poniżej, przedstawiamy Wam, co uchwycił obiektyw aparatu fotograficznego i noszący go facet.
BANWI








































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz