Działo się wiele pożytecznych rzeczy
.
Jeśli kto spyta, czy pomieszczenia Spółdzielni Socjalnej "Fabryka Inicjatyw", siedziby malborskiego Centrum Organizacji Pozarządowych najadają się do realizacji spotkań Forum Pomocowego - odpowiem z całkowitym przekonaniem - A jakże! Oczywiście tak! Jak najbardziej, to świetne miejsce.Frekwencja dopisała trzeba było z sąsiednich sal donosić siedziska, a i na zainteresowanie również nie można było narzekać. Przekrój uczestników jak zapowiadany.
No nie ze wszystkim i zapewne było mogło być jeszcze lepiej z tym przekrojem, ale to robota zdaje się na lata, jeśli nie na pokolenia.
W nasze umysły wciekło przez lata, że nie mozna jak się kogoś nie lubi - z nim zbyt szczerze porozmawiać, porozwiązywać wspólnie problemy. Poznać się jeszcze bardziej i nawiązać nić sympatii, etc. Ale nie ma co narzekać. było lepiej niż - bardzo dobrze! Z przekrojem społecznym i frekwencją również. Być może takie założenie, żeby wszystkie denominacje, służby czy charyzmatycznie ambicjonalni środowiskowi za wszelką cenę świecić chcący (lecz nie w tłumie) - "własnie wespół w zespół wspólnie wzmóc i wznieść się razem ponad" ... po prostu jeszcze nie nadszedł czas, na takie postrzeganie u wszystkich.
Sala Fabryki Inicjatyw świetnie spełniała rolę miejsca forum - było gwarnie, tak naturalnie i nie "sztywniacko", sztampowo. Mogło dziwić, że nie było wyszczególniania i podziękowań wychwalanych za przybycie, nie było, kto ważny a kto ważniejszy. Kto "vip", kto "półvip", kto z "ludu". Jak najbardziej wszyscy obecni stanęli na wysokości zadania. Bowiem nie ma gradacji, kto bardziej kocha Miasto. Każdy kto przybył - był osobistością, bez wyjątku. W moim przekonaniu eksperyment ten się udał. Odeszliśmy od stereotypów.
Forum jako zjawisko, jest trudne do ogarnięcia - bowiem krzyżują się w nim różnorakie oczekiwania. Niemniej to kolejne, wreszcie spowodowało, że było tak jak należy! A aktorzy tego wspólnego happeningu odnajdowali się w pełnieniu swych ważnych ról - znakomicie.
W forum chodzi o to, by każdy, kto jest nim zainteresowany, mógł własnie dla siebie odcinać jak najbardziej cenne kupony.
Tak sądzę było, bo i przekrój społeczny przybliżający różnorodną problematykę, i fachowcy różnych obszarów z którzy mogli ujaśnić, mogli sprostować, przybliżyć. Wreszcie interdyscyplinarność.
To dobre miejsce styku oczekiwań przedstawicieli organizacji, kościołów, wspólnot, grup nieformalnych, osób decyzyjnych urzędów i instytucji - w połączeniu ze społecznym działaniem Malborskiej Rady Organizacji Pozarządowych (MROP), Instytucjonalnym Centrum Organizacji Pozarządowych (COP), samorządu i administracji.
W każdym razie w moim odczuciu i przekonaniu, na podstawie rozmów z uczestnikami - taką tezę stawiam. Czekamy z niecierpliwością jak zwykle na kolejne opinie i przemyślenia tych, którzy uczestniczyli - już po przemyśleniach, jak i tych, którym idea Forum i formuła tegoż odpowiada.
Piszcie na adres hajbowicz@wp.pl, lub gazeta-obywatelska@wp.pl lub poprzez komunikatory FanPage blogu Lokalnej Gazety Obywatelskiej. Ciekawymi jesteśmy Waszego oglądu i pomysłów.
W imieniu organizatorów
Krzysztof Hajbowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz