Jaką można mieć "satysfakcję" z niszczenia placu zabaw dla dzieci?
.
Bezmyślni idioci czy dający upust frustracji chuligani - w tym wypadku na jedno chyba wychodzi. Pisaliśmy o podobnych a w sumie o takich samych zachowaniach w poprzednich artykułach - kliknij linki aby przeczytać - artykuł Tadeusza Łachackiego pt. "Czy musi szerzyć się egoizm - TAKIE BĘDĄ RZECZYPOSPOLITE, JAKIE ICH MŁODZIEŻY CHOWANIE ...” oraz artykuł Krzysztofa Hajbowicza pt. "Coś na rzeczy, czyli wandalizm potomków Wandalów w Malborku?A może ... zwykłe chamstwo bez dorabiania filozofii?!"Tym razem "napadnięto i pobito dotkliwie"
plac zabaw a właściwie ogrodzenie placu zabaw. Jak powiedział Marek Charzewski. burmistrz miasta - "ogrodzenie się nie broniło" (niestety).
Od czasu takim napadom i dewastacji ulegają rozkłady jazdy MZK, przyuliczne śmietniki, parkowe i nie tylko parkowe ławki, itp.

Chodzi tu też o to, byśmy wszyscy mieli baczenie na to, co jest naszą wspólną własnością. Wiemy jak to trudne - bo wielu z nas wręcz boi się zwrócić uwagę, by nie doznać przykrości.
"O tempora o mores" rzec, by się chciało. Uczulajmy umiejętnie nasze dzieciaki, wnuki, choćby na to, co najprostsze. Na przykład; że rzucanie papierków na ulicę nie jest "cool". Na to, że chuligański wybryk, połamanie drzewka, zerwanie rozkładu autobusu, itp - jest po prostu haniebne. I niestety kosztowne.
Jak podał magistrat
"Miasto Malbork oddało do użytku dwie Otwarte Strefy Aktywności, które powstały w ramach Programu rozwoju małej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej o charakterze wielopokoleniowym OSA 2018 współfinansowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
W ramach programu miasto pozyskało wnioskowaną kwotę w wysokości 100 tys. zł przy łącznej kwocie inwestycji o wartości blisko 199 tys. zł.
Pierwsza strefa aktywności powstała na ul. Sportowej/Parkowej (wartość inwestycji: 101,4 tys. zł), natomiast druga przy ul. Krzywoustego/Sobieskiego (wartość inwestycji: 97,4 tys. zł). Wykonawcą obu inwestycji była wyłoniona w przetargu publicznym firma Magic Garden.
Realizacja zadania miała na celu poprawę jakości życia mieszkańców oraz podniesie estetyki przestrzeni miejskiej."
- "Już podczas odbioru inwestycji widoczne były dewastacje, ale wykonawca je naprawił, uzupełnił. - powiedziała Monika Sasin z UM - te obecne będziemy musieli ponaprawiać ze środków miejskich."
Przypomnijmy ...
z naszych pieniędzy, z naszych podatków. To nasze miasto, konglomerat subtelnych połączeń międzyludzkich i jak widać czasem kompletnie topornych i nieodpowiedzialnych, ba prowizorycznych połączeń mózgowych niektórych osobników.
No bo jak tu nazwać takie zachowania? Miasto rozważa wyznaczenie gratyfikacji za wskazanie sprawcy, sprawców - podał informację podczas cotygodniowego spotkania z mediami, Jan Tadeusz Wilk - wiceburmistrz Malborka.
K.H.
zdjęcia UM Malbork
zdjęcia UM Malbork
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz