Garstka refleksji z konsultacji społecznych Tadeusza Łachackiego
.
Rozpoczęły się pierwsze konsultacje społeczne dotyczące przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu Centrum miasta Malborka (PEMAL, Hotel Zbyszko, parking miejski).Część już odbyła się w Szkole Łacińskiej, Mieszkańcy mogli zgłaszać swoje sugestie oraz zadawać pytania. Później odbył się spacer w miejscu, w którym nastąpią zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Między innymi teren PEMAL-u, ulicy Mazurów, itp.
Celem konsultacji jest pozyskanie opinii i sugestii mieszkańców co do planowanych zmian w tej części miasta. Jedną z takich wypowiedzi specjalnie dla naszego blogu cytujemy;
- Przeżyłem już trochę latek - dzieli się spostrzeżeniami Tadeusz Łachacki, uczestnik spotkania i spaceru - z perspektywy czasu widzę, że w stosunkach międzyludzkich następują u nas ostatnio niekorzystne i niepokojące zmiany. Ludzie jakoś gnuśnieją, zamykają się w sobie albo w czterech ścianach własnego mieszkania i na wszelkie próby zmotywowania ich do aktywności odpowiadają: „Ee tam!” Na szczęście nie wszyscy!
Wkrótce władze naszego miasta mają sporządzić plan zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu miasta w pobliżu ulic Kościuszki i Mazurów oraz terenu obecnie zajmowanego przez firmę Pemal.
Aby zrobić to jak najlepiej, zwrócono się do mieszkańców miasta z prośbą o zgłaszanie propozycji zagospodarowania tego terenu.
Niestety, zainteresowanie mieszkańców było niewielkie, bo na spotkanie przybyli tylko najbardziej aktywni społecznie obywatele.
Zgłoszono kilka propozycji: budowa wielopoziomowego parkingu, wyburzenie nieużytecznych budynków przemysłowych i stworzenie tam niskiej zabudowy mieszkalno – usługowej, przebudowę wewnętrznych ciągów komunikacyjnych, wykorzystanie terenów kolejowych, usunięcie nieestetycznych reklam z zabytkowego budynku i nasadzenia drzew stanowiących naturalny ekran od strony drogi krajowej nr 22.
Po spotkaniu w Szkole Łacińskiej odbył się spacer badawczy po wyznaczonym rejonie w celu dokładnego zapoznania się ze stanem obecnym i stworzenia własnej wizji przyszłościowej.
Dało się wyczuć samorzutne powstanie pewnego rodzaju sympatycznych więzi między uczestnikami spaceru, co pozwala żywić nadzieję na nasze następne spotkania w tym samym gronie i w tej samej sprawie. Szkoda, że więcej mieszkańców nie przybyło i nie zgłosiło swoich propozycji, które mogłyby być cenne i wykorzystane przy sporządzaniu oraz realizacji planu. Nikt chyba nie chce być krytykowany za niezrealizowanie cudzych pomysłów, które nie były zgłoszone - konstatuje Tadeusz Łachacki.
Spotkanie było przygotowane na większą ilość osób, ba osób z dziećmi - przygotowane było np. fajne i ciekawe miejsce dla zabaw pod nadzorem przesympatycznej opiekunki.
Były materiały, ulotki informacyjne z terminami kolejnych konsultacji, gadżety promocyjne i ciekawe wątki dyskusji.
Tylko jakoś niezbyt wielu zainteresowanych przybyło. A szkoda, bo niewątpliwą atrakcją była możliwość obejrzenia od środka terenów PEMALu, po których oprowadzał szef zakładu. O Malborskiej Fabryce Obrabiarek „PEMAL” przeczytacie Państwo klikając tutaj https://www.pemal.pl/
zebrał ABAH, zdjęcia BANWI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz