środa, 23 grudnia 2020

Życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia

Wszystkim Osobom z Malborkiem powiązanym i nie tylko

.
Szanowni Czytelnicy,
Na ten Świąteczny czas i każde inne dni po nim następujące, ale przede wszystkim, na te Święta - tak wpisane w naszą kulturę i obyczaje.


Wszystkiego co zdrowe, co dobre i nie jest fałszywe. Wszystkim bez wyjątku razem i każdemu z osobna. Młodym i najmłodszym, dojrzałym i mniej dojrzałym, Seniorom i wszystkim w wieku "pobalzakowskim" i ... sobie  - byśmy  mieli wokół siebie jak najwięcej życzliwych ludzi, pełnych dobra, jak tylko można uczciwości.  

Byśmy już nie musieli skakać sobie do oczu, byśmy przetrwali zdrowi a nawet pokiereszowani przez to co nas dopadło - byśmy umieli się odnaleźć i postarali się nauczyć na nowo żyć. Bo jak zdążyliśmy zauważyć, lub zaczynamy rozumieć, lubo na ten temat nie wiedząc wiele.  
Życie jest takie kruche.  

Postarajmy się przeżyć, postarajmy nie poddać się samotności czy głupocie. Życzymy, życzę, by wokół było jak najmniej hipokrytów, najmniej reprezentantów "cudownych pomysłów" szalbierzy, polityków miernych i wrednych "z natury" maluczkich, którzy chcą rządzić a nie współorganizować wspólnie z naszymi przekonaniami, pragnieniami i potrzebami - ten nasz świat, tą naszą wspólną Polskę. 

Życzymy, życzę - byśmy nauczyli się siebie, nawzajem rozumieć, choć jeśli się nie da - spróbować kapinkę - na którą nas przecież stać. 
Byśmy nauczyli się na nowo cieszyć, uśmiechać, ufać, kochać i rozumieć oraz mieć - poczucie bezpieczeństwa. 

By policjanci ścigali złodziei, wszelkich prawdziwych przestępców a nie musieli być narzędziem nie daj Boże ... terroru. Politycy i duchowni wszelkich denominacji, by dbali o dobro bliźnich, starając się być naszą  podporą! 
Aby wreszcie, przede wszystkim, byli sługami tych, którymi mają się opiekować i dbać w swym posłannictwie. By się nie wywyższali czy byli ponad prawem. 

Bowiem siła nasza może być (wbrew temu co klepią nawiedzeńcy) w demokracji, w wielości różnych światopoglądów i przekonań. Byśmy się nie bali rozmawiać uczciwie. Byśmy mogli nazywać siebie z dumą Polakami mieszkający w jednej wspólnej Europie. 

By wojskowi nie musieli chadzać na wojnę a ratowali nas np. przed klęskami żywiołowymi, pomagali a nie burzyli spokój i mienie. By lekarze leczyli, murarze murowali, piekarze ... znacie ten wierszyk?! Ale, by nie odbywało się to za pomocą ..."teleporad". 

By "Małolaty" mogły chodzić do szkoły i uczciwie, jak na szkolniaków przystało, robić sztubackie dowcipy, popełniać normalnie błędy i... uczyć się do wszystkiego tego przyznawać.  No bo kiedy się tego nauczą? Przed komputerem zdalnie odrabiając lekcje ... np. z WF-u?


Życzymy, życzę Wszystkim Wam Drodzy Państwo i sobie
- by jak najszybciej wszystko się poukładało, i chociaż już nie będzie nic takim jak było - to oby było bezpiecznie, zdrowo i to co rozumiemy przez słowo "normalnie".

Z całego serca w imieniu własnym i Tych, którzy ze mną współpracują.
Krzysztof Hajbowicz 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz