Moc zabawy i nie tylko
.
W miniony piątek zakończyły się „Ferie z wojskiem” 2020 , które z organizowano w Klubie 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego (BLT) w Malborku. (Dawny tzw. "Klub Garnizonowy" - niestety w nazwie pokutujący po dziś - budząc wielokroć konsternacje pracowników klubu, wojskowych. W nazewnictwie od kliku lat funkcjonuje Klub 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. To tak, jakby bezrefleksyjnie z uporem maniaka - mężatkę nazywać jej nazwiskiem panieńskim. A przecież garnizonów już nie ma dawno, a taka niefrasobliwość pozostała (redakcyjny smrodek dydaktyczny - SIC!)Taki bezpośredni kontakt ze sprzętem, wojskowymi i klubem był możliwy od ubiegłego poniedziałku po miniony piątek w godzinach 10.00 -13.00 można było przyjść symulacyjne komputerowo postrzelać z broni długiej i sprawdzić celność oka.
Bowiem świetną zabawę zapewniał nieustannie piszczący wykrywacz metalu.
Śpiesząc z informacją musimy niestety zwieść wszystkich, jak i nieco zawiedzionymi byli korzystający z urządzenia uczestnicy "wykrywaczowych" poszukiwań. Bowiem to nie ukryte skarby, złoto (etc.) ale jedynie zbrojenie żelbetowe dawało o sobie znać, pod kafelkami podłogi korytarza, gdzie młodzi, zdolni, wykrywacze sprawdzali.
Ale i tak przedniej zabawy była moc. Dla zupełnie malusińskich była przygotowana strefa malowania i kolorowania obrazków.

Dla tych doroślejszych i dorosłych istniała możliwość swobodnego porozmawiania o perspektywach zawodu i możliwości zostania zawodowcem w siłach zbrojnych RP.
Nie tylko chłopcy i mężczyźni byli głównymi odwiedzającymi klub w minionym tygodniu. Przychodziły także mamy, babcie ale i dziewczęta zainteresowane techniką i wojskiem.
Co postaramy się na zdjęciach udowodnić.
Każdego dnia bywało różnie z frekwencją, ale zawsze mniej lub bardziej liczne grupy przewijały się i korzystały z oferty feeryjnej. W sumie bardzo pożytecznego i popularyzatorskiego pomysłu dla cywilnej części mieszkańców Malborka.

Dla tych doroślejszych i dorosłych istniała możliwość swobodnego porozmawiania o perspektywach zawodu i możliwości zostania zawodowcem w siłach zbrojnych RP.
Nie tylko chłopcy i mężczyźni byli głównymi odwiedzającymi klub w minionym tygodniu. Przychodziły także mamy, babcie ale i dziewczęta zainteresowane techniką i wojskiem.
Co postaramy się na zdjęciach udowodnić.
Każdego dnia bywało różnie z frekwencją, ale zawsze mniej lub bardziej liczne grupy przewijały się i korzystały z oferty feeryjnej. W sumie bardzo pożytecznego i popularyzatorskiego pomysłu dla cywilnej części mieszkańców Malborka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz