czwartek, 19 kwietnia 2018

Znaleziona w sieci WWW wizualizacja

Uzupełnienie do wczorajszej "Linijki" 

.
Czyli propozycji mierzenia czasu - lata na milimetry. Aby przyglądnąć się naszemu pojmowaniu czasu, próbie ogarnięcia jego upływu i ogromnych odległości w ... jego mijaniu.

Przy okazji zapewne wczorajszy artykuł może też pomóc w uświadomieniu naszej kruchości poczynań, życia.  Przestrzeń czasu, która już minęła, jest ogromna. Czasem niektórzy z nas twierdzą, że wiedzą co było (licząc wczorajszą miarką milimetrową), co było wiele kilometrów do tyłu. Ogólnie możemy to wiedzieć - szczegółowo się nie da! W takich odległościach nawet plastik się rozłoży. 

Czasem zostanie jakiś odcisk, jakaś skamienielina

Pozwala to też uświadomić sobie, że życie tu na Ziemi, niektórzy datują na ok. 500 km w tył (licząc dalej naszą miarką), i że tu nie ma mądrych, co by wiedzieli z całą pewnością, co i jak - dokładnie. 

Akademicka nauka 

którego najgorszym chyba przykładem (jak twierdzi wielu archeologów mających z nim do czynienia) jest wspomniany wczoraj Egipcjanin Zahi Hawasss, były sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności przy egipskim Ministerstwie Kultury. Nieprzejednany zwolennik klasycznej egiptologii, wiedzy o starożytności rodem z przełomu XVIII/XIX w. Ta akademicka nauka powinna już zejść z piedestału. Naukowcy nabrać pokory, my wszyscy wobec tego co nas otacza - zdaje się również. Na przykładzie wczorajszej linijki - możemy sobie wiele rzeczy z tego stanu wiedzy, o pojęciu historii skorygować. Albo tylko na to, dać sobie szansę i poszukiwać samemu.

Dziś niejako uzupełnieniem 

bez zbytniego rozpisywania się, cytujemy taką wizualizację pojmowania wielkości i odległości. Warto obejrzeć i sobie uświadomić przy okazji kilka fundamentalnych spraw. Może wielu z nas spuści z tonu. Jak to się stało za sprawą przełomu kopernikańskiego, czy odkryciu Edwina Hubble`a, czy też odkryciom zmarłej pod koniec grudnia ubiegłego roku Very Rubin,  itp. itd.



Człowiek wobec takich rzeczy (tu w tym wypadku wielkości i odległości) pokornieje. No chyba, że jest zadufanym w swojej skorupce i postrzeganiu. Ta wizualizacja to nie bajka, jakimi czasami wielu z nas się posługuje, by tłumaczyć wiele tego, czego nie rozumie. 
K.H.
Znaleziona w sieci WWW wizualizacja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz