Dzień książki i praw autorskich
.
Przemyślenie - Mają Moc! Potrafią zmienić człowieka, potrafią wyzwolić w nim Piękno, Dobro, Empatię i co by tylko tam pożądanego. Niestety, gdy się je źle używa w podłych zamiarach lubo kompletnie w jakimś innym złym celu – potrafią zniszczyć!
Zwłaszcza wtedy jeśli się ich (treści, zawartości) nie rozumie. Książki są jak dzieci gigantów (olbrzymów) - czasem naiwne, czasem bezduszne, czasem też potrafią być puste - mimo wielości zapisanych stron.
Potrafią krzyczeć, potrafią koić, potrafią rozśmieszać do rozpuku, wyciskać z oczu łzy radości, uniesień czy smutku współczucia.
"Potrafią WSZYSTKO"!
Jedyny warunek ... trzeba znać literki, umieć je składać w słowa i zdania, a potem … cóż uczyć się czytać je ze zrozumieniem tak … aby starać się odszukać to … co autor, autorzy chcieli przez nie powiedzieć.
Moje osobiste od zawsze - Kocham książki i One dla mnie były, są ważne i o mnie ... stanowią.
Jakkolwiek to rozumieć. Towarzyszyły mi od dziecięcych lat. Pewnie to głupie - ale ich zapach (kurz, wszelkie grzyby, kleje, i takie tam będące zmorą dla wszelkich osób z alergiami) dla mnie stanowi ukojenie, poczucie bezpieczeństwa i wszystko co dobre.
Przyjaźnię się z Nimi wszystkimi, a wiele z Nich jest dla mnie ...
Ech ..!
Poza tym, jestem chronicznym i nieuleczalnym zwolennikiem wędrującej książki. No dobra" ... wystarczy.
23 kwietnia było ważne święto dla Nich, dla Autorów, Wydawców i ... dla mnie.
Krzysztof Hajbowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz