sobota, 29 kwietnia 2017

Środowiskowy Dom Samopomocy w Malborku oficjalnie otwarty

Koło ratunkowe 

Krzysztof Hajbowicz &  Roman Wesołowski 

 Po latach zmagań, ścierania się koncepcji i pomysłów. Po  latach gabinetowych gratulacji, „wdrażania koncepcji”, realizowania idei. Po latach pochylania się nad istotą zagadnień, przy determinacji tak naprawdę niewielu ludzi, którzy wierzyli, że jest to możliwe. 

Grupy osób, która oczekiwała, że wreszcie potrzebujący otrzymają upragnioną pomoc. Tu w Malborku ich marzenie się oficjalnie ziściło ... teraz i także w całej krasie oficjalnych uroczystości.  Choć to tylko przysłowiowa kropka nad "i". Ośrodek wszak funkcjonuje już od kilku tygodni. Widocznie potrzebna była taka a nie inna iluminacja kulminacji. I tak się stało w czwartek 27 kwietnia. 

 .Nie ważne ile czasu, nie ważne kiedy się zaczęło. Ważni są w tym wszystkim Ci, których to dotyczy – obecni i  przyszli pensjonariusze, bardzo często ich rodziny. Wszyscy zmagający się z chorobami, przypadłościami, które utrudniają im życie w codziennym funkcjonowaniu. To sukces a zarazem koło ratunkowe, którego potrzebę  tak trudno w pełni sobie uświadomić, będąc sprawnym.  Wiedzę czerpiąc z publikatorów, książek, z mediów a nie z autopsji. 

Zmagający się na co dzień z tym co dla wielu jest przecież takie proste a dla pensjonariuszy i ich rodzin, opiekunów wcale niekoniecznie. Oni znają wagę tego i dobrodziejstwo jakie może ośrodek pełnić w życiu potrzebujących jego wsparcia mieszkańców Malborka.   Oby tak się stało, oby wszystkie te lata nadziei i wyczekiwań wreszcie się ziściły a inwestycja, i jego organizacja  była tego warta. Czego z serca życzymy. 



Podczas otwarcia było wiele osób, wielu chciało coś pewni powiedzieć. Uważnić swoimi słowami ważność wydarzenia. Na szczęście taki tłum ważnych ważności nie będzie często towarzyszył normalnej pracy ośrodka i najważniejszych w tym wszystkim osób. Niepełnosprawnych, którzy z dobrodziejstwa jego istnienia korzystają. Oby tak było i nikt nie mylił co czemu ma służyć. 


 .
Tego dnia Roman Wesołowski, prezes stowarzyszenia „Miś|” wygłosił takie przemówienie;

"Dzień dobry. Witam wszystkich serdecznie. W imieniu własnym, członków Stowarzyszenia Pomocy „Miś”, rodzin z osobami niepełnosprawnymi, uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy, chciałbym gorąco podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do utworzenia tego Domu. Dziękujemy włodarzom naszego miasta
Burmistrzowi panu Markowi Charzewskiemu za rzeczowe i konstruktywne zajęcie się sprawą utworzenia ŚDS z chwilą objęcia stanowiska Burmistrza Miasta Malborka dziękujemy Wiceburmistrzowi panu Janowi Wilkowi za zaangażowanie w uruchomieniu tej placówki.
Za to, że co wydawało się niemożliwe w krótkim czasie stało się możliwe. Jesteśmy wdzięczni Radzie Miasta z jej przewodniczącym Arkadiuszem Mroczkowskim na czele za pomyślne decyzje i dobrą współpracę z burmistrzem w tej kwestii dziękujemy Sekretarz Miasta Malborka pani Ewie Dąbrowskiej za pomoc w organizacji pracy ośrodka Naczelnikowi Wydziału Prac Społecznych pani Żaroffe – Preuss za pracę w przygotowaniu, tworzeniu i uruchomieniu ŚDS
Naczelnikowi Wydziału Inżynierii i Pozyskiwaniu Środków Pozabudżetowych panu Romanowi Milanowskiemu dziękujemy za współpracę MOPS, dyrektorowi panu Jackowi Wojtuszkiewiczowi





 
Dziękujemy Wojewodzie panu Dariuszowi Drelich za przekazanie środków na utrzymanie Domu dziękujemy za wsparcie Wydziału Polityki Społecznej UW pani Ewie Szczypior dziękujemy również Marszałkowi Województwa Pomorskiego – Panu Mieczysławowi Struk i składamy podziękowanie na ręce Pana  Józefa Sarnowskiego – Wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Pomorskiego za pomoc w realizacji tej inwestycji dziękujemy ROPS przy Urzędzie Marszałkowskim za środki przekazane z PFRON pani Dyrektor Krystynie Dominiczak, panu Feliksowi Kusowskiemu i składamy podziękowania  na ręce Pani Katarzyny Weremko – Zastępcy Dyrektora Departamentu  ds. Pomocy i Inegracji Społecznej dziękujemy architektom, projektantom tego budynku wykonawcom tej inwestycji panu Janowi Krupińskiemu










ŚDS jest ośrodkiem wsparcia dziennego, zapewnia dzienny pobyt i rehabilitację osób niepełnosprawnych. Taki ośrodek mógł powstać 16 lat temu. Było przygotowane prawie wszystko, wytyczona działka, ta sama na której teraz wybudowano ten obiekt. Powstał kosztowny projekt, prywatny przedsiębiorca deklarował materiały, zagwarantowane były środki z PFRON. Zabrakło jednak funduszy na tak zwany wkład własny kwoty 400 tys. zł. Tak naprawdę zabrakło dobrej woli niektórych osób. Ówczesny Samorząd nie dofinansował tego przedsięwzięcia.

 Inicjatorem utworzenia Ośrodka Dziennego Wsparcia i założycielem Stowarzyszenia Pomocy „Miś” była ówczesna kierownik MOPS pani Maria Król. Jej inicjatywa sprzed lat doczekała się teraz realizacji. Dziękujemy pani Marii Król i założycielom Stowarzyszenia m.in. p. Bożenie Marczuk, Lechowi Marczuk, Jerzemu Frycowi i Tadeuszowi Cymańskiemu.










W ostatnich latach Stowarzyszenie Pomocy „Miś” aby pozyskać środki na doposażenie tego Domu wprowadziło zbiórkę pieniędzy, dziękujemy wszystkim darczyńcom i tym, którzy nam pomagali tą zbiórkę przeprowadzić.
Za koncerty charytatywne pani Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu pani Jolancie Leszczyńskiej dyrektorowi MCKiE  pani Aleksandrze Kapejewskiej pani Marii Seibert pani Teresie Żelazo dyrektorowi Zakładu Karnego ppłk Marianowi Burczykowi za współpracę w wykonywaniu ozdób przeznaczonych na kiermasze.
Gościliśmy we wszystkich parafiach Malborka. Dziękujemy za darowizny i wszystkie gesty życzliwości. Bóg zapłać księdzu dziekanowi Arkadiuszowi Śnigierowi za dzisiejszą Eucharystię i modlitwę. Dziękujemy lokalnym mediom za medialne wsparcie w dążeniu do upragnionego celu pani Annie Szade z „Gazety Malborskiej” i panu Jackowi Skrobiszowi z „Dziennika Bałtyckiego”.
Niestrudzonym społecznikom P. Danucie i Tadeuszowi Nowakowskim i całemu Stowarzyszeniu „Miś”.


20 lat temu nie zawsze mogliśmy uzyskać wsparcie w miejscu zamieszkania. Wiele rodzin z Malborka otrzymało wsparcie od PSONI Koło w Elblągu
dziękujemy przewodniczącej Koła pani Beacie Strehlau. W Elblągu na Saperów spotykaliśmy rodziny, które opuszczały Malbork ze względu na to, że w naszym mieście nie było odpowiednich placówek opiekuńczo-rehabilitacyjnych. Gratulacje, życzenia i podziękowania dla pani Kierownik i pracowników ŚDS Malbork.





Gratulujemy dziś wygranego konkursu p. Katarzynie Pawlak na stanowisko kierownika ŚDS, życzymy p. Katarzynie Pawlak i całemu zatrudnionemu personelowi sukcesów, satysfakcji w pracy zawodowej, rozwoju zawodowego, szczęścia osobistego. Podopiecznym życzymy doskonalenia nabytych umiejętności i rozwijania nowych, aby ten Dom był ich drugim domem, czuli się bezpieczni, akceptowani, po prostu szczęśliwi. Pragnęlibyśmy aby ten Dom się rozwijał, wzbogacił o nowe formy. Aby utworzono jednak miejsca  całodobowego pobytu, mieszkania treningowe, czy pensjonat krótkiego pobytu.




Osoby lepiej funkcjonujące mogły się realizować w  ZAZ, myślę, że i tą sprawę Pan Burmistrz weźmie do serca."






***
No i rozpoczęła się normalna praca ośrodka, który już wszakże  funkcjonuje, zaczyna mieć swoją historię - nie w koncepcjach a w trudnej i potrzebnej pracy wszystkich, którzy są nim zainteresowani bezpośrednio.  
W uroczystosciach  zabrakło samorzadowców Starostwa. W tym samym dniu, no cóż, rozpoczynała się sesja Rady Powiatu. No ale jak nie można, to cóż, nie można. Byli za to przedstawiciele, zaprzyjaźnionych z nowopowstałym, Środdowiskowym Domem Samopomocy - z instytucji powiatowych (m.in z PCPRu).  

Krzysztof Hajbowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz