Replika zachowań dorosłych czy szkoła samorządności?
Wczoraj w samo południe zebrała się w sali obrad Rady Miasta … Młodzieżowa Rada Miasta Malborka (MRMM).
Chwilę przed obradami tej specyficznej rady obradowali starsi koledzy i koleżanki radni Rady Miasta mierząc się z przyjęciem projektu na nadzwyczajnej sesji, tyle, że spotkali się piętro wyżej.
Posiedzenie MRMM zgromadziło całkiem pokaźną grupę zainteresowanych uczniów i opiekunów z Malborskich szkół a także seniorów. Tego bowiem dnia nastąpiło uroczyste podpisanie porozumienia w sprawie współpracy Młodzieżowej Rady Miasta Malborka z Malborską Radą Seniorów
- Oni są
inni niż nasze pokolenia … – usłyszałem przed sesją MRMM. – Są bardziej
skupieni na sobie, no i trochę w nich repliki tego co uprawiają dorośli.
Niestety, z tymi niekoniecznie dobrymi cechami.
Był to raczej komentarz naznaczony troską niż zgryźliwością. Dlatego cytuję. Coś w tym było na rzeczy, bowiem młodzi radni w zrachowaniach nie odbiegli znacznie od zachowań i postaw swoich rówieśników w innych miejscach, innych miastach w Polsce. Przede wszystkim od "straszych funkcyjnych" koleżanek i kolegów radnych z Rady Miejskiej Malborka.
Był to raczej komentarz naznaczony troską niż zgryźliwością. Dlatego cytuję. Coś w tym było na rzeczy, bowiem młodzi radni w zrachowaniach nie odbiegli znacznie od zachowań i postaw swoich rówieśników w innych miejscach, innych miastach w Polsce. Przede wszystkim od "straszych funkcyjnych" koleżanek i kolegów radnych z Rady Miejskiej Malborka.
Cóż, a jacy
mają być? Wszak uczą się od nas. Chciałoby się chcieć powiedzieć … „oby samych
dobrych”. Chciało …
A młodzi ludzie są tacy jacy są. Przede wszystkim chłonni wszystkiego. Może bardziej po nich widać jak bardzo chłonni i jak bardzo odzwierciedlają swoich starszych odpowiedników, swoich rodziców. Chociaż z radością oraz niejaką radosną nadzieją stwierdzam, że widać w wielu z nich indywidualistów.
A młodzi ludzie są tacy jacy są. Przede wszystkim chłonni wszystkiego. Może bardziej po nich widać jak bardzo chłonni i jak bardzo odzwierciedlają swoich starszych odpowiedników, swoich rodziców. Chociaż z radością oraz niejaką radosną nadzieją stwierdzam, że widać w wielu z nich indywidualistów.
O przebiegu
obrad rady zapewne napisze portal 82-200 wszak urzędowy z urzędu. Gosia
Brzezińska z Radia Malbork podstawiała redakcyjne „sitko” do wywiadu i nie
tylko młodzieżowym radnym – widziałem jak rozmawia z Teresą Żelazo, która z ramienia
seniorów podpisywała porozumienie. Pani Teresa Żelazo jest Przewodniczącą Rady Senirów (przyp. red) Malborska Telewizja internetowa również,
nagrywała obrady i wywiady. Więc nie różniłbym się pewnie w masie „przekazodawców”.
Na sesji MRMM byli dziennikarze chyba wszystkich Malborskich mediów.
Podpisana została międzypokoleniowa umowa pomiędzy Malborską Radą Seniorów a Młodzieżową Rada Miasta Malborka . Ten dokument oscyluje wokół działań na rzecz rozwijania idei samorządności, kształtowania prospołecznych postaw, oraz szeroko rozumianej współpracy w dziedzinie edukacji, kultury. Ma budować więzi międzypokoleniowe, być podstawą wokół której rozwijać się mogą różnego rodzaju wspólne inicjatywy malborskich seniorów i malborskiej młodzieży. Umowę parafowały w imieniu reprezentowanych struktur przewodnicząca Rady Seniorów Teresa Żelazo i przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Malborka Patrycja Skibiak.
- Jest wiele płaszczyzn współpracy począwszy od tej dotyczącej edukacji w sprawie bezpieczeństwa, rozwijania umiejętności wszelkich zachowań np. w domu opiekując się dziećmi. Bowiem środowisko młodzieży i seniorów to są te grupy, które bardzo często są proszone o opiekę nad najmłodszymi chociażby – mówi Teresa Żelazo – Tu też chodzi o to, by wzajemnie porozbijać stereotypy myślowe. Jednych o drugich, uporządkować i zmienić wzajemne postrzeganie – zarówno u młodszych i jak i starszych wiekiem. Starsi to nie „stetryczali nierozumiejący młodych” a młodzi „to nie pokolenie skupionych na sobie właścicieli smartfonów”. Ten dokument daje nam podstawy i zobowiązuje do wspólnych pokoleniowo działań. Seniorzy mogą się przydać w kształtowaniu postaw, przybliżaniu doświadczeń, uczeniu wielu rzeczy które potrzebne są młodym ludziom. A i odwrotnie – dużo możemy się nauczyć od młodszego pokolenia, tego uczenia też trzeba się nauczyć. Dokument obliguje i dlatego był taki potrzebn - dodaje Pani Teresa.
Dzielę się
więc tym co wpadło mi w reporterskie oko w sytuacjach, zachowaniach i postawach. Bowiem merytorycznie z całą
pewnością wrócimy do omówienia tegoż zdarzenia, prosząc o komentarze samych
radnych młodzieżowych (obiecali solennie wszakże), ich opiekunów, starszych radnych
kolegów i koleżanek z Rady Miasta, seniorów, urzędników i innych mieszkańców
Malborka.
Dopytując się na temat tego malborskiego społecznego ciała, uczenia się
zasad samorządności i demokracji poprzez uczestnictwo w tych strukturach, o pozytywy
i negatywy z tegoż wynikające.
A więc póki co, udostępniamy zdjęcia z sesji. Może się uda jeszcze „załapać” na konkurs fotograficzny który MRMM ogłosiła (do 30 kwietnia trwa). W kategorii II czyli seniorzy fotografują młodzież …
A więc póki co, udostępniamy zdjęcia z sesji. Może się uda jeszcze „załapać” na konkurs fotograficzny który MRMM ogłosiła (do 30 kwietnia trwa). W kategorii II czyli seniorzy fotografują młodzież …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz