poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Dobre przykłady

Rok szkolny bezpardonowo za chwilę zamknie okres wakacyjnej kanikuły. Pozostaną wspomnienia z kolonii, obozów, wyjazdów. Niestety, nie wszystkich rodziców na zorganizowany wypoczynek stać, a poczucie bycia kimś gorszym zwłaszcza u dzieciaków(a i tych starszych też) potrafi odcisnąć swoje piętno w paskudny sposób na wiele miesięcy, czasem lat.  Ideałem byłoby, żeby wyjazdy na kolonie, obozy nie były nacechowane stygmatem posiadania lub brakiem środków.

W takim kierunku idą akcje pomocowe m.in. pomocowych formacji wyznaniowych i działań społeczników piszących projekty o dofinansowanie akcji letnich. Firm, zakładów i korporacji. które pragną pomagać i chcą inwestować w środowiska z których pochodzą ich pracownicy, jest też coraz więcej. 



Tu dobrym przykładem jest Archer Daniels Midland Company z siedzibą … w Chicago, a która ma swoje zakłady także w okolicach Malborka i Sztumu.  Od kilku lat, dzięki pracownikom korporacji pod kierunkiem Andrzeja Krawców  z ADM Czernin i współpracy z zespołem Teen Challenge przy Kościele Zielonoświątkowym, młodzież może wyjeżdżać na wakacyjny wypoczynek zorganizowany. 

W ubiegłym roku dzięki ADM zorganizowano m.in. obóz dla chłopców, w tym roku wyłącznie dla dziewcząt. Są to kosztowne działania, na które ani szkoły ani organizacje miejskie nie mogłyby sobie pozwolić, rozdysponowując środki. 


Nie mówiąc już o tym, że nie jeden rodzinny budżet mógłby tego nie udźwignąć. Tutaj dzięki działaniom ludziom związanym z Teen Chelenge istnieje możliwość wyjazdu, i nie odgrywa tu żadnej roli do jakiego kościoła, kto należy. 

Innym przykładem jest Kościół Armii Zbawienia w Rzeczypospolitej Polskiej którego Malborska placówka, jest kolejną ilustracją wzoru pracy na rzecz środowiska. Na co dzień prowadzą świetlicę środowiskową na ul. Poczty Gdańskiej 3. 


W tym roku AZ zafundowała wyjazd młodzieży i dzieci  z Warszawy, Starachowic, Rzeszowa i rzecz jasna  Malborka,  do ośrodka  w miejscowości Mikoszewo, tam gdzie „Günter Grass obierał ziemniaki” – mówi Krzysztof Steiner cytując biografię pisarza, lider,  oficer AZ z placówki  w Malborsku. Wcześniej w Mikoszewie  gościli młodzi Amerykanie. Teraz w ubiegły czwartek wróciła grupa dziesięciorga Malborczyków z pobytu w ośrodku finansowanym przez Armię Zbawienia.   

To niesamowicie budujące, że formacje wyznaniowe  włączają się w działania środowiskowe miasta, pomagając, integrując i wspólnie rozwiązując problemy z którymi borykają się instytucje, stowarzyszenia i organizacje pomocowe  miasta.  Nie ma znaczenia jakiego wyznania są uczestnicy, jakie kościoły reprezentują. Pokazało to m.in. Malborskie Forum Pomocowe, że można razem, że  wręcz trzeba współpracować. Jesteśmy poniekąd „skazani na siebie”

Wszyscy uczestnicy Forum  też zdali swoisty egzamin z realnych działań pomocowych, w ramach chociażby pomocy rodzinie Państwa Tomasików. Może to i niewiele, ale ramię przy ramieniu media, zbory (SYLOE szczególnie), instytucje miejskie i prywatne osoby - na ile mogły, potrafiły … zebrały się  w wspólnej sprawie i pomagały. 

Trzeba tylko mieć nadzieje, że  dalej będą to czynić nieustanie. Życie bowiem będzie stawiać przed społecznością i środowiskiem nowe kolejne wyzwania. Nie marnujmy chęci i pragmatyzmu współpracy.

Już w najbliższy piątek od 16.00 na parkingu pod Bramą Garncarską spotyka się pomocowa grupa Kościoła Ulicznego, będzie można spotkać osoby niosące pomoc, oraz samemu o nią poprosić. 
Kolejne, robocze  spotkanie Malborskiego Forum Pomocowego zapowiada się na przełomie września i października. Oby tylko tak dalej.

***
- Jestem dumny gdy widzę jaki pozytywny wpływ na lokalną społeczność wywiera wsparcie programu prospołecznego firmy ADM Czernin S.A., dla której mam zaszczyt pracować” – mówi Andrzej Krawców, pomysłodawca i lider  działań pomocowych na rzecz środowisk powiatów malborskiego i sztumskiego

- W dniach 5 – 12 sierpnia w miejscowości Wiele zespół firmy „ADeHaDowo” zorganizował dzięki współpracy z firmą ADM obóz dla dziewcząt „Idę Pod Prąd bo Jestem Wyjątkowa”. - Terapeuta Leszek Czyżewski. -  Pisząc program zależało nam na przekazaniu młodym dziewczynom, że warto iść pod prąd, że każda z dziewcząt jest wyjątkowa, inna, wartościowa i nie należy się tego wstydzić ani bać. Nie należy czuć przymusu do robienia czegokolwiek tylko dlatego, że coś jest trendy. Każda z nich może śmiało rozłożyć szeroko skrzydła i złapać własny prąd powietrza by lecieć do celu, który jest jej przeznaczony nie zrażając się krytyką, obmową lub ludzką wykrzywioną oceną.

- Chcielibyśmy aby nasze przedsięwzięcia, to co robimy dla innych, zwłaszcza dla dzieci, pozwalały wyrównywać ich szanse - w różnych obszarach. Chciałbym, by to co wspólnie czynimy w Malborku przekładało się na praktykę i skuteczność działań. Nawet małymi kroczkami, a to już będzie sukces całej społeczności miasta. Według nas, w codziennym życiu mamy naśladować Chrystusa – powiedział Krzysztof Steiner szef placówki AZ w Malborku

- Aby poznać problemy i potrzeby nie tylko osób dotkniętych uzależnieniami lub bezdomnością,  trzeba czasem wyjść na ulicę i posłuchać, zobaczyć, starać się  zrozumieć. Tak aby być skutecznym w działaniu i intencjach. To właśnie robimy  – mówi Przemysław Kaczor lider Kościoła Ulicznego w Malborku 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz