Przyszło do nas ongiś i ... zostało ... no i fajnie
.
Naszym Najbliższym Osobom i tym nieco dalej, jak i tym najdalszym wydałoby się – Więc … Wszystkim!
Bez wyjątku, nie tylko w tym komercyjnym i przybyłym w naszą tradycję (z gdzieś tam nieważne skąd) dniu.
Samych dobrych rzeczy i samej ciepłej, bezwarunkowej, prawdziwie troskliwej, szczerej miłości. Jak najwięcej. Bo nie wiadomo ile jej nam potrzeba, kiedy ciągle jest jej mało, mało, mało. Nie musimy wszystkich kochać, bo i się nie da. Ale możemy być mili nawzajem.
Świat mógłby być przez to o wiele lepszym.
Spróbujmy!
BANWI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz