Pomoc dla rejonu Chojnic

14 sierpnia, tuż  przed godziną piętnastą Aleją Rodła sunęła kawalkada ok. dziesięciu pojazdów, jednostek straży pożarnej "na sygnałach". Wielu przechodniów z niepokojem patrzyło w kierunku jakim podążały w pełnym rynsztunku wozy strażackie. 

Spieszymy uspokoić, że nic na szczęście się nie paliło, nie było żadnego ogromnego pożaru w okolicy. Chociaż trzeba przyznać to niepokojąco groźnie wyglądało. Niemniej ta kawalkada to nie był też pokaz, czy ćwiczenia. To była część pomocy jaką zadysponowano dla wsparcia potrzeb ludności zamieszkałej w Powiecie Chojnickim. 

To były wozy zgrupowane w Kompanię Gaśniczą Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego należącego do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Kompanią dowodzi starszy Kapitan Jarosław Gryciuk z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Dworze Gdańskim z wydziału operacyjno-kontrolno-rozpoznawczego.

Jak poinformował Rzecznik Prasowy mł.bryg. Janusz Leszczewski z KP PSP Malbork;  - "Jednostki te zdążały do punktu zbornego w miejscowości Rytel. Gdzie wyznaczono zbiórkę. Strażacy z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnej z której się składa ta kompania, będą zajmowali się, usuwaniem zniszczeń jakich dokonała pamiętna wichura sprzed pięciu dni. Zwłaszcza w tamtych rejonach w kierunku Chojnic". 

Połamane drzewa , gałęzie w nurcie Brdy i w innych połączonych akwenach jezior, strumieni, kanałów powodują lokalne spiętrzenia wody, ta zalewa okolicę. 

Ponadto trzeba udrożnić niektóre drogi, przejazdy nadal zawalnoe konarami, drzewami. Tak bowiem wielkie uczyniła szkody ta wichura. Trzeba też pomagać okolicznym mieszkańcom usuwać jej skutki, zabezpieczać uszkodzone i zerwane dachy, etc. 

Jeszcze dziś (t.j. 15 sierpnia) po powrocie z magazynów w Elblągu, jeden zastęp Malborskiej PSP podąży pojazdem kwatermistrzowskim ze 150 plandekami w rejon koncentracji pomocy w Rytlu. 

BANWI
specjalnie dla Lokalnej Gazety Obywatelskiej