sobota, 19 sierpnia 2017

Pasja

Wywiad z Sławkiem Papisem oraz Andrzejem Kusym - przedstawicielami "Pronet Music"

Patryk Wiatr

Prawdopodobnie niewielu z nas zastanawia się, co tak naprawdę decyduje o sukcesie wydanej płyty. (Nie piszę  tutaj oczywiście o komercyjnych ustawkach!)  Talent artystów? Oryginalność muzyki? Duże pieniądze? Prawdopodobnie tak, ale jest jeszcze jeden element układanki, który składa się na sukces.

Tym brakującym, w naszych refleksjach, elementem jest ... wydawnictwo. I w tym przypadku możemy mieć do czynienia np.  z pozbawioną duszy koorporacją, machiną,  która przeżuwa i wypluwa twórców wyciskając wcześniej najbardziej wartościowe soki. Przy "okazji" zabijając ich nadzieję i wiarę w nieskalaność sztuki, ale i może być to równie dobrze jeden ( a niekiedy kilku ludzi) których praca jest pasją i miłością do muzyki. Ludzi, którzy do wydawanej płyty, dodają kawał swojego serducha, selekcjonując muzykę nie na podstawie komercyjnego sukcesu, ale poszukujących "tego czegoś" specyficznego, niepowtarzalnego i magicznego!

Kilka dni temu miałem zaszczyt i jak zwykle ogromną przyjemność spotkać się z Sławkiem Papisem,oraz Andrzejem Kusym czyli przedstawicielami "Pronet Music". Zaowocowało tym to krótkim wywiadem.

PATRYK Lokalna Gazeta Obywatelska (LGO) - Witam was Panowie po raz kolejny w Malborku, mam wrażenie, że nasze miasto przypadło wam do gustu :) Czy macie jakieś perspektywiczne plany dotyczące muzycznego Malborka?

Sławek Papis, Pronet Music - Witamy serdecznie. Ależ oczywiście że tak. Po pierwsze właśnie tutaj dostrzegliśmy ogromny potencjał, poznaliśmy fajnych ludzi, z którymi już rozpoczeliśmy współpracę związaną głównie z prezentacją koncertowo - promocyjną "Pronetowskiej" muzyki. Malbork to dla nas już sentyment do którego za każdym razem powracamy z ogromną przyjemnością.

Patryk LGO - Sławku, czym tak naprawdę jest "Pronet Music" i co wyróżnia was od innych wydawnictw tego typu?

Sławek Papis, Pronet Music - Co nas wyróżnia od innych? Z pewnością fakt, że bierzemy pod swoje skrzydła muzykę niebanalną i niebanalnych wykonawców, którzy w wielu przypadkach nie dostali takich prerogatyw w dużych molochach. My zainwestowaliśmy w nich swój czas, swoją pasję. Do pewnego momentu Pronet Music i Pro-Radio,  które prowadzimy wspólnie z Andrzejem było działalnością charytatywną. Na chwilę obecną sytuacja zaczyna zmieniać się na lepsze, mamy zdecydowanie większy ruch, przyłącza się do nas coraz więcej znakomitych "bandów", zaczęliśmy traktować to również bussinesowo, ale nie wygląda to tak że dzięki grupom związanym z Pronet zbijamy fortunę :),głównie cały czas pomagamy zespołom dotarcie do szerszego grona odbiorców.


Patryk LGO - Konkurencja na rynku wydawniczym jest bardzo dużo ,czy zakładając Pronet braliście pod uwagę wypalenie i tak zwaną "wtopę"?

Sławek Papis, Pronet Music - Nie, nie braliśmy. „Wtopa” nie była brana pod uwagę. Tak jak mówiliśmy jest to nasza pasja która niezależnie od kierunku wiatru nie jest w stanie nas wypalić, ani zniechęcić. Jeżeli robisz coś na sto procent musi to przynieść pozytywny efekt. Mamy obecnie prawdziwą siłę muzyczną, już dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć że dołączyły do nas kolejne dwa zespoły, a nasza sztandarowa kapela Hellhaven, robi coraz bardziej zawrotną karierę poza granicami naszego kraju.

Patryk LGO -Andrzej z tego co wiem to właśnie Ty byłeś pomysłodawcą założenia wydawnictwa. Powiedz, jak to wszystko się zaczęło?

Andrzej Kusy, Pronet Music -Zaczeło się od pasji i to słowo będzie uparcie pojawiać się w trakcie całego wywiadu :) . W zasadzie Pronet Music to nie tylko wydawnictwo ale również agencja koncertowa, agencja promocyjna, oraz radio. Właściwie to wszystko zaczęło się od radia, w której rozpoczęliśmy promocję polskiej muzyki. Pro-Radio to właśnie geneza tego co zaczęło się tworzyć w późniejszym czasie.


Patryk LGO - Wspomniałeś o promocji polskiej muzyki, czy macie jakieś stylistyczne ograniczenia, czy jesteście otwarci na każdy rodzaj muzyki?

Andrzej Kusy, Pronet Music - Oczywiście że jesteśmy ograniczeni (śmiech),nie dopuszczam do myśli że moglibyśmy promować muzykę np. Disco Polo. Natomiast Rock, Jazz, Post Jazz, Alternatywę, muzykę progresywną, metal jak najbardziej tak.

Patryk LGO - Czyli rozumiem, że Zenon Martyniuk jeżeli nawet próbował, by połączyć swoje szlagiery z jazzem nie miałby u was zbyt wielkich szans?

Sławek Papis, Pronet Music - Ależ Zenek oczywiście że tak!!! (śmiech) musielibyśmy tylko przedyskutować kilka kwestii.

Patryk LGO - Mówiliście już o tym że zespoły z Pronet będą w niedalekiej przyszłości bezpośrednio związane z Malborkiem. Przybliżcie zespoły, projekty które w najbliższym czasie zaatakują Malbork.

Sławek Papis, Pronet Music -Z pewnością zagra Lebowski, HellHaven, Internal Quiet, prawdopodobnie P.A.G.E, Musosoic i The Moon. To są plany najbliższe.

Patryk LGO
-The Moon grał całkiem niedawno w Malborku, koncert był słabo wypromowany, w efekcie na sali było tylko kilka osób. Jakie jest wasze podejście to kwestii promocyjnych?

Andrzej Kusy, Pronet Music - Promocja ma mega duże znaczenie. Jeżeli zespół organizuje sobie koncert na własną rękę, kontaktując się jedynie z klubem i nie robiąc wokół wydarzenia kompletnie nic, to jest to strzał w kolano na własną prośbę. Akurat w tamtym czasie The Moon nie był jeszcze związany z naszą agencją i nie byliśmy w stanie im pomóc. Jestem przekonany że zarówno my jak i 99% ludzi którzy na ten koncert nie dotarli, po prostu nie mieli o nim bladego pojęcia.

Patryk LGO - Dziękuję wam za rozmowę, za poświęcony czas...no i cóż. Działamy i czekamy na „pronetowskie” perełki.

Sławek Papis, Andrzej Kusy - Pronet Music - Dziękujemy i do zobaczenia na dobrych koncertach w Malborku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz