Przed budynkiem Sądu przy ulicy Poczty Gdańskiej
Poprosiła znajomych i osoby znające Jej sytuacje o wsparcie i obecność podczas protestu.
Ten odbył się legalnie z zachowaniem i dopełnieniem wszelkich formalności (p. Skóra powiadomiła odpowiednie instytucje, otrzymała zgodę na zgromadzenie, na piśmie).
Ten odbył się legalnie z zachowaniem i dopełnieniem wszelkich formalności (p. Skóra powiadomiła odpowiednie instytucje, otrzymała zgodę na zgromadzenie, na piśmie).
Powiadomiona policja asystowała przy zgromadzeniu pilnując, aby odbyło się ono w świetle obowiązującego prawa. O czym na początku poinformował zebranych i organizatorkę jeden z funkcjonariuszy.
Tak też się stało, przy czym jak ten sam funkcjonariusz stwierdził po zakończeniu protestu, nie doszło do łamania prawa ani naruszenia dóbr osobistych. Protest miał miejsce od 14.00.
Postulaty, które zaprezentowała p. Bogumiła dotyczyły żądań uchwalenia ustawy, która umożliwiłaby, aby sędziowie i prokuratorzy ponosili odpowiedzialność prawną w sytuacji, gdy popełnią przestępstwo. Hasłem zgromadzenia było: żądanie prawdziwej sprawiedliwości w polskich Sądach i w Prokuraturze.
Całość przebiegała pokojowo, w całkowitym porządku i z uszanowaniem miejsca. Budziło niemniej zaskoczenie i zaciekawienie niektórych przechodniów.
Zorientowani w czym rzecz, tłumaczyli zainteresowanym o sytuacji. Słuchający wyjaśnień kiwali uznaniem głowami i odnosili się z dużym szacunkiem do sposobu w jakim p. Skóra zaprotestowała.
- "No, to doprawdy „obywatelski protest”, ma kobieta odwagę - stwierdził jeden z przechodniów usłyszawszy wyjasnienia i przysłuchając sie temu co pada przez głośniki megafonów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz