Wróci wszystko do dawnego porządku, już wkrótce. Niestety „jesteśmy” jako też redakcja techniczna … sam. Więc przy różnych perturbacjach na poziomie sprzętu, techniki trudno „nam” (mi) się okazjonalnie "klonować". Raz jeszcze przepraszam zawiedzionych brakiem porannej porcji kontrowersji, przemyśleń i wiadomości.
Ale nie potrwa to długo.
Zwłaszcza, że kończy się rok szkolny i tyle jest tematów do ogarnięcia, ba w samym naszym środowisku pojawiają się kolejne, którymi nie sposób się nie zająć.
Warto by było wspólnie. Bowiem o sile środowiska stanowi jego społeczna świadomość, wiedza i zrozumienie działających procesów, mechanizmów. Bez tego trudno A przede wszystkim jakże potrzebny uczciwy i transparentny przekaz informacji.
Pielęgnujmy demokratyczne zasady - nie dane one są z "urzędu" na stałe. O nie trzeba dbać, walczyć czasami, by nie przeciekły przez palce!
A to kuleje, odbywa się niekiedy pod różnymi stołami manipulacji, różnych koterii, lobby, środowisk, grup i często nawet w nieświadomości, że to dla nas wszystkich ogółem – źle, niedobrze, nie powinno tak być.
Warto też mieć w tyle głowy, że to My społeczność, jesteśmy u siebie a nie u kogoś. To My jako ogół w dość skomplikowny sposób, ale realny - stanowimy prawo (to ogólne, ale i to lokalne przede wszystkim) akceptacje o tym co i jak. Jeśli ktoś o tym zapomina … to w myśl zasady – kto dla kogo?
Koń dla trawy ... czy trawa dla konia?!
To zapominanie oby nie weszło w krew, bo to nie dobre zjawisko dla całej społeczności, jej siły. Społeczność jest suwerenem. Przedstawiciele, wykonawcy urzędnicy, zarządcy mają pełnić rolę służebną transparentnie.
Bowiem wydając środki ze wspólnego, obywatelskiego portfela (każdy z nas płaci podatki, powinien) "można próbować kreować się" na „dobrego” zarządzającego. Warto, by każda taka osoba miała też świadomość, że decyduje nie o swoich a o społecznych środkach.
Są niestety takie instytucje, które jakby o tym zapominały, a może tylko taką mają niefortunną pozę.
A spytam; - Dalibyście oszustom swój portfel, swoje ciężko zarobione pieniądze?! Pewnie, że nie byłoby to rozsądne. Więc od wszystkich wymagane są zasady uczciwości - ale je trzeba przestrzegać a nie tylko mówić, że się je przestzrega, po czym czynić coś zupełnie innego.
Pełnienie obowiązków instytucjonalnie, przedstawicielsko, jako zarządzający czymś – to zobowiązuje! Nie tylko do jawności, realnej troski o innych ale i do pokory wobec innych.
Więc tym bardziej wymaga się uczciwości, transparentności, wiedzy (ale nie udawanej) mądrości i szacunku dla demokracji. Na tym polu w całej Polsce jest dużo do zrobienia. Od Malborka po Lesko, czy Kołbaskowo.
Na butę, obłudę, hipokryzję nie powinno i nie ma miejsca podejmując się pracy na rzecz innych. Raz, że nie jest to uczciwe a dwa, że to nie wybuduje silnej społeczności, środowiska z poczuciem przynależności i lokalną dumą, poczuciem swej wartości.
Starajmy się więc, by tak zmieniać nasze środowiska, by dążyć do ich rozwoju. Głęboko wierzę, że Lokalna Gazeta Obywatelska może nam wszystkim być w tym pomocna. Zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu rozwój lokalnej społeczności. A nie jedynie dobrobyt własnego czubka nosa. Za to poklasku trudno oczekiwać.
Krzysztof Hajbowicz
hajbowicz@wp.pl
twórca i prowadzący ten blog
twórca i prowadzący ten blog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz