środa, 21 czerwca 2017

Chwilowa przerwa techniczna

Przepraszam zawiedzionych brakiem dzisiejszych i pewnie jeszcze jutrzejszych świeżych wpisów, postów, stron, zdjęć, informacji. Nie z lenistwa, ale i pozwala trochę oddechu złapać. Niemniej z przyczyn „wyższych”, niezależnych od chciejstwa, chwilowo Lokalna Gazeta Obywatelska  pauzuje. 

Wróci wszystko do dawnego porządku, już wkrótce. Niestety „jesteśmy” jako też redakcja techniczna  … sam. Więc przy różnych perturbacjach na poziomie sprzętu, techniki trudno „nam” (mi) się okazjonalnie "klonować". Raz jeszcze przepraszam zawiedzionych brakiem porannej porcji kontrowersji, przemyśleń i wiadomości. 
Ale nie potrwa to długo. 

Zwłaszcza, że kończy się rok szkolny i tyle jest tematów do ogarnięcia, ba w samym naszym środowisku pojawiają się kolejne, którymi nie sposób się nie  zająć.  

Warto by było wspólnie. Bowiem o sile środowiska stanowi jego społeczna świadomość, wiedza i zrozumienie działających procesów, mechanizmów. Bez tego trudno A przede wszystkim jakże potrzebny uczciwy i transparentny przekaz informacji. 

Pielęgnujmy demokratyczne zasady - nie dane one są z "urzędu" na stałe. O nie trzeba dbać, walczyć czasami, by nie przeciekły przez palce!

A to kuleje, odbywa się niekiedy pod różnymi stołami manipulacji, różnych koterii, lobby, środowisk, grup i często nawet w nieświadomości, że to dla nas wszystkich ogółem – źle, niedobrze, nie powinno tak być.   

Warto też mieć w tyle głowy, że to My społeczność, jesteśmy u siebie  a nie u kogoś. To My jako ogół w dość skomplikowny sposób, ale realny - stanowimy prawo (to ogólne, ale i to lokalne przede wszystkim)  akceptacje o tym co i jak. Jeśli ktoś o tym zapomina … to w myśl zasady – kto dla kogo? 

Koń dla trawy ... czy trawa dla konia?!  

To zapominanie oby nie weszło w krew, bo to nie dobre zjawisko dla całej społeczności, jej siły. Społeczność jest suwerenem. Przedstawiciele, wykonawcy urzędnicy, zarządcy mają pełnić rolę służebną transparentnie. 

Bowiem wydając środki ze wspólnego, obywatelskiego portfela (każdy z nas płaci podatki, powinien) "można próbować kreować się" na „dobrego” zarządzającego. Warto, by każda taka osoba miała też świadomość, że decyduje nie o swoich a o społecznych środkach. 
Są niestety takie instytucje, które jakby o tym zapominały, a może tylko taką mają niefortunną pozę.
A spytam; - Dalibyście oszustom swój  portfel, swoje ciężko zarobione pieniądze?! Pewnie, że nie byłoby to rozsądne. Więc od wszystkich wymagane są zasady uczciwości - ale je trzeba przestrzegać a nie tylko mówić, że się je przestzrega, po czym czynić coś zupełnie innego. 

Pełnienie obowiązków instytucjonalnie, przedstawicielsko,  jako zarządzający czymś – to zobowiązuje! Nie tylko do jawności, realnej troski o innych ale i do pokory wobec innych. 
Więc tym bardziej wymaga się uczciwości, transparentności, wiedzy (ale nie udawanej) mądrości i szacunku dla demokracji. Na tym polu w całej Polsce jest dużo do zrobienia. Od  Malborka po Lesko, czy Kołbaskowo. 

Na butę, obłudę, hipokryzję nie powinno i nie ma miejsca podejmując się pracy na rzecz innych. Raz, że nie jest to uczciwe a dwa, że to nie wybuduje silnej społeczności, środowiska z poczuciem przynależności i lokalną dumą, poczuciem swej wartości.  

Starajmy się więc, by tak zmieniać nasze środowiska, by dążyć do ich rozwoju. Głęboko wierzę, że Lokalna Gazeta Obywatelska może nam wszystkim być w tym pomocna. Zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu rozwój lokalnej społeczności. A nie jedynie dobrobyt własnego czubka nosa. Za to poklasku trudno oczekiwać. 


Krzysztof Hajbowicz 
hajbowicz@wp.pl
twórca i prowadzący ten blog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz