Galeria "Nova" (Malborskie Centrum Kultury i Edukacji) zorganizowała wernisaż wystawy zatytułowanej „Cisza”.
Swoje prace malarskie zaprezentował w Szpitalu Jerozolimskim Zbigniew Chrostek.
Malarz, rzeźbiarz urodzony w 1958 roku w Katowicach. Jest
absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w
Zakopanem. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku
na Wydziale Rzeźby.
Biografia artysty na stronie internetowej tak jest prezentowana;
Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i rzeźbą. W latach 1986 – 2003 mieszkał we Wrocławiu, gdzie od 1989 prowadził na Starym Mieście galerię autorską. Jest komisarzem Ogólnopolskich Plenerów Malarskich w Woli Michowej w Bieszczadach, i w Pstrągowej na Pogórzu Strzyżowskim. Obecnie mieszka w Dzierzgoniu, województwo pomorskie.
Zorganizował ponad 30 wystaw indywidualnych w znanych galeriach polskich, również w Niemczech i Szwajcarii. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą. W 2010 r. otrzymał Wyróżnienie Honorowe Jury XXIII Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie. W 2012 r. Merit Award w międzynarodowym konkursie Palm Art Award.
Przyglądając się obrazom nieodparcie krążyć może w skojarzeniach pojmowanie ciszy, jako swoistego leku homeopatycznego na lęki naszej
zachodniej kultury. Trochę w tym wszystkim myśli Hermana Melville'a niezwykłej
postaci XIX wieku, autora słynnego "Moby Dick`a" a tutaj w wystawie podmuchami rozwijała się myśl
jego innej alegorycznej książki pt. "Oszust". Jej filozofii ciszy
czym ona w istocie może być dla człowieka. To wszystko jakby się spinało i
spina tutaj w pracach Chrostka. Fascynując
obserwacją chwili, swoistym kolorytem. Trochę
doszukałbym się nawet pomysłów na ciszę niemieckiego
filozofa Arthura Schopenhauera – cóż ale to ja. Szary oglądacz i "podziwiacz" sztuki. Ta prezentowana teraz piątego kwietnia, w Szpitalu Jerozolimskim, na
tej wystawie, spokojnie zasługuje i mogłaby być zapisana przez duże „S”
Wystawa czynna będzie do 21.04.2017 (poniedziałek-piątek:
9:00-15:30, w środy 9:00-19:00)
Krzysztof Hajbowicz
zdjęcia; M.L. & BANWI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz