wtorek, 26 listopada 2019

"O Patriotyczną Nutę" ale ... czy tylko?!

IV Ogólnopolski Festiwal Sztuki w Klubie 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku (23.XI.)

.
W dzisiejszych czasach, w dualizmie myślowym mieszkańców globalnej wioski aż nazbyt często wymachujemy barwami rodzimymi (w myślach, mowie i uczynkach) jak ścierką do kurzu albo i nawet gorszą. Wymachujemy politycznie przed mikrofonami mównic, kazalnic, mediów, itp. Tak partykularnie, tak czasem bez sensu ... twierdząc, że z sensem, że ten kto Polak i radośnie nie podskakuje ... ten nie Polak, nie "nasz"! To nie patriota!
Zdewaluowały tedy się słowa i ich znaczenie. Obrzydły gęby i wargi, które obcierają się tymi słowy jak chusteczką jednorazową, a potem do kosza. 



Pełno dziś niestety (ze smutkiem kontestuję) hipokryzji i bakterii skażenia sensu słów, znaczeń dla których ongiś ludzie umierali, cierpieli bo Kochali, szanowali "choć rachunków krzywd" było wiele. 
Dziś łatwiej z mównicy, bo nikt nikogo nie rozstrzela dosłownie przecież. Więc padają słowa jak bufony, puste słowa, ubrane pozłotkiem znaczeń ongiś świętych choć świeckich dla każdego Polaka.


W moim pokoleniu uczyło się takich ważkich, takich istotnych dla tożsamości - od dziecka, chyba razem nawet z  pacierzem  ...

" Kto ty jesteś?!
- Polak mały ..."

Bez względu na czas i czasy, "tamte" czasy jakkolwiek to rozumieć, co przez to myśleć i widzieć. 

Na akademiach, tych przed i powojennych. 
Na uroczystościach domowych i szkolnych. 

W przeróżnistej konfiguracji, w ustach dziecka - miało to znaczenie i chyba ma po dzień dzisiejszy - najmocniejsze, i najbardziej wiarygodne w porównaniach! Bowiem jeszcze nie jest skażone nacjonalizmem, fanatyzmem, wyrachowaniem i podłościami wszelkimi w wykonaniu współplemieńców doroślejszych. 

W ustach i myśli dziecka jest czyste i proste - takie jak ma być! 
I takie, sądzę, niosło i było przesłanie organizatorów sobotniego wydarzenia konkursu "O Patriotyczną Nutę".

Tak jak to dziecko rozumie, jak czuje dorastając i rozumując więcej, więcej - ucząc się. 

Aż wreszcie zacznie myśleć samodzielnie. 

I tylko od mądrych nauczycieli (nas dorosłych), rodziców, pedagogów zależeć będzie czy nie zakazimy jakimś czymś złym. 

Czymś, co w nas złego się zalęgło i nie pozwala odbierać świata takim, jaki jest w istocie (a w sumie i tak niepoznawalnym). 
https://www.facebook.com/MalborkNM/videos/2497696107221268/
Kliknijcie Państwo link - warto posłuchać, to po prostu
jest piękne.

Ale bez  wydumanych przekonań, nietolerancji, bez agresji wobec innych, bez mędrkowania np. czyja "Bozia" jest lepsza, i kto jest lepszym Polakiem, a kto nie jest warty tu być, etc ...


Jeśli nie "nasączymy naszym starczym jadem" małolatów, mamy szansę, że nasze otoczenie, miejsce w którym mieszkamy - będzie znośne, by w nim żyć, rozwijać się i współpracować jedni z drugimi.

Bez względu na orientacje, światopoglądy, czy płeć. 

Jesteśmy dziećmi tego samego stwórcy jakkolwiek to pojmujemy i jak postrzegamy Transcendencję lub opatrzność lubo świat nienaznaczony jakimś nadzwyczajnym bytem. 

Jesteśmy wszyscy równi wobec życia

Nie ma lepszych czy gorszych. Świat nasz, w którym żyjemy jest jeden, póki co. I prędko nie będzie inny. 

Spróbujmy postrzegać rzeczy jakie są na miarę współczesnych czasów, ale nie przykrywając swoich zachowań hipokryzją, małostkowością, wspomnianą nietolerancją. 

Bądźmy naprawdę Sapiens Sapiens. A nie małymi podłymi "gnomami" niegodnymi tego miana "Sapiens"

Chyba się zapędzamy. Oby nie zbyt daleko! 
Skąd powrotu zazwyczaj już nie ma, jak uczy historia, ta starsza datowana na ok. 10 - 12 tysięcy lat w zależności od źródła (Göbekli Tepe, Anatolia, obecna Turcja), czy ta przez np. czasy faraonów, czy wcześniejsze wobec dzisiejszych. 

Po niedawne, nawet te nasze narodowe. Ten bliższy historycznie ciąg zdarzeń skutkujących ostatecznie odzyskaniem suwerenności przez Polskę po 123 latach zaborów. Niech historia ludzkości, historia naszego kontynentu, naszego grajdoła narodowego - czegoś uczy! 

Abyśmy nie popełniali ciągle tych samych błędów, nie mordowali w imię czegoś tam ..., nie wykluczali innych - kiedy nie rozumiemy i brak nam wiedzy. 

Byśmy nie byli podobni przysłowiowym ptakom Dodo (choć, tak naprawdę chyba też nikt nie znał ich życia i funkcjonowania) 

Bądźmy Ludźmi z ludzkimi, pozytywnymi cechami - a nie chcącymi świecić w środowiskach manipulantami, psychiatrycznie wręcz dążącymi egoistycznie za czubkiem własnego nochala. 

Mówiąc, że się znamy na czymś, że potrafimy, że wiemy, że wierzymy ponad wszystko w ... etc. Kiedy w sumie jest inaczej, nie wierzymy, nie potrafimy zrozumieć, nie znosimy czegoś lub kogoś  i załatwiamy swoje prywatne niedobory lubo chorobliwe chciejstwa - krzywdząc innych. 

Na pewno znacie okrzyk dziecka (...)  ależ król jest nagi!!! (...) z baśni „Nowe szaty króla” Andersena.

To własnie w takiej sytuacji odzwierciedla się prawda o naszym życiu. Dzieciaki, młodzież i młodzi dorośli widzą to, co jest na początku a potem się uczą. 

To własnie od młodych ludzi brały się zrywy nie tylko patriotyczne, wiara w dobro i słuszność. 

Niestety ogólnie rzecz biorąc (generalizując), my stare pryki, często nimi manipulowaliśmy a Oni dawali się ponieść naszym starczym wymysłom. "Łykając" jako swoje. 

Niekiedy w słusznych sprawach, a niekiedy w tragicznych ale zawsze dla Nich zgubnych. 

Dziś póki co, żaden nawiedzeniec nie rozpętał apokaliptycznych wydarzeń. Ale nie łudźmy się, spokój nie jest dany na zawsze. 


Ten  IV Ogólnopolski Festiwal Sztuki w Klubie 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku "O Patriotyczną Nutę" - jaskrawiej, czytelnie przypominał nam dorosłym co jest co, pozwalał na refleksje. A to, co mogliśmy zobaczyć ze sceny, chwytało wzruszeniem za serce i krtań. Działało jak swoiste katharsis i kazało raz jeszcze przemyśleć kilka istotnych dla każdego Polaka pojęć.
Ot chociażby takich jak;
spisał BANWI
Patriotyzm - charakteryzuje się przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby, poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub nawet życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka.



Niepodległość - niezależność jednego państwa (narodu) od innych państw w sprawach wewnętrznych (wykonywanie przez nie zwierzchnictwa terytorialnego i prawa do normowania stosunków wewnętrznych) i w stosunkach zewnętrznych (zdolność do samodzielnego, niezależnego od jakiegokolwiek podmiotu występowania w stosunkach międzynarodowych);
niepodległość jest synonimem suwerenności.



Suwerenność - zdolność do samodzielnego, niezależnego od innych podmiotów, sprawowania władzy politycznej nad określonym terytorium, grupą osób lub samym sobą. Suwerenność państwa obejmuje niezależność w sprawach wewnętrznych i zewnętrznych.



Odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 roku – ciąg zdarzeń skutkujących ostatecznie odzyskaniem suwerenności przez Polskę po 123 latach zaborów. Jako datę obchodzenia tego święta umownie przyjmuje się dzień 11 listopada
Cytowane powyżej teksty pochodzą z Wikipedii i słownika PWN





















Na patriotyczną nutę - więcej na ten temat znajdziecie Szanowni Państwo np. w relacji z konkursu w portalu miejskim 82-200.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz