Krąży wiele mitów na ten temat, często urzędnicy sami nie potrafią jednoznacznie przebrnąć przez gąszcz przepisów w tym zakresie. Tworzy się opinia niemożliwości i trudności nie do przeskoczenia i przebrnięcia by taką spółdzielnie mogli zwykli śmiertelnicy założyć.
![]() |
https://ptuptak.wixsite.com/forumpomocowe |
Zarówno przez instytucje, jak i organizacje zajmujące się przybliżaniem i popularyzowaniem idei tworzenia takich spółdzielni lokalnie.
Dziwna sprawa bowiem Polska chyba jest jedna, i prawo, i przepisy obowiązują te same na całym jej terenie. Tutaj w naszym województwie w tej materii rodzą się same problemy i trudności. Sądzimy, że nie ma sprzyjającego klimatu w samorządach. Urzędach poziomu województwa, i lokalnie Wśród ludzi odpowiedzialnych za ich tworzenie. Owszem na papierze, sprawozdaniach to wygląda inaczej… a w praktyce?
Na południu Polski od 6 lat stworzone spółdzielnie świetnie dają sobie radę, niektóre z nich przekształcają się w pełnokrwiste przedsiębiorstwa i impetem wchodzą na rynek, bez obaw, już bez preferencji. To wymagało jednak pracy wszystkich i popularyzatorów, urzędników, klimatu w samorządach i umiejętnej polityki województw. Czy u nas tego brakuje?
Chcąc wyjaśnić wątpliwości, chcąc obalić mity, chcąc zainteresować i pomóc w tworzeniu lokalnie takich ekonomicznych organizmów z pełną odpowiedzialnością i skutecznością … zaprosiliśmy tych którzy się w tej materii orientują i maja coś do powiedzenia. Razem Powiatowym Urzędem Pracy w Malborku, razem z Ośrodkiem Wsparcia Ekonomii Społecznej, przedstawicielami kadry organizacji takich jak np. „ Dobra Robota”, aktywistami, liderami, edukatorami etc, m.in. Agnieszką Chomiuk, Jerzym Boczoniem, i innymi znanymi Państwu osobami - właśnie 28 lutego w ramach Forum pragniemy rozpocząć wielką akcję przybliżania i popularyzowania konkretnych działań w celu organizacji Spółdzielni Socjalnych.
Chociaż zdajemy sobie sprawę że przez trzy godziny spotkania niewiele można zdziałać, to liczymy że będzie to dobry początek i inspiracja bym w tym kierunku można będzie wzbudzić działania, poznać ludzi którzy są odpowiedzialni i którzy się podjęli pomocy w tej materii.
Będzie się można podzielić wątpliwościami, zadać pytania i uzyskać odpowiedzi od urzędników samorządów, fachowców, etc. Liczymy na pomoc koleżanek i kolegów z lokalnych i regionalnych Mediów. By biorąc pod lupę pomysł organizacji spółdzielni socjalnych wydobyć to wszystko co ułatwi ich tworzenie, zbuduje klimat i urealni do tego działania podejście. Do tej pory słyszymy tylko że to trudne, że skomplikowane, że niewiarygodnie złożone, że mało opłacalne, etc.
Czyżby Pomorskie było tylko przez ten pryzmat nastawione do aktywności mieszkańców, by zniechęcać tych, którzy pragną, albo by chcieli pragnąć. Metodą zniechęcania nie uaktywnimy działań, nie pomożemy ludziom, współobywatelom. Owszem namnożymy zadowolenie biurokratów za biurkami niemożliwości. Oni znajdą pracę jako urzędowi i projektowi unijni, samorządowi „zniechęcacze”. Ale chyba nie o w tym chodzi. To ma służyć innym współobywatelom i budowie mądrego zapału, chęci i obywatelskiej kreatywności
Więc … do Dobrej Roboty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz