poniedziałek, 18 marca 2024

Przybliżamy sztukę

Wystawa prac Pań ... czyli babska

.

W Galerii Nova Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji, mieszczącej się w Szpitalu Jerozolimskim, 13 marca otworzona została wystawa pt. „Formy i barwy w różnych odsłonach”. Swoje prace wystawiły trzy panie: Grażyna Głowacka, Witosława Mrozik, Jolanta Śmigerska.

„Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać” .

Tym cytatem autorstwa Simona Van Booy z książki „Wszystko, co piękne, zaczęło się potem”, powitała gości, również pani Małgorzata Badziong, dyrektor MCKiE . Do czterech pań dołączył burmistrz Marek Charzewski otwierając wystawę.

Co spowodowało, że wystawiające swoje dzieła Panie postanowiły tworzyć sztukę?

Grażyna Głowacka od dziecka rysowała i malowała. Ale naprawdę artystkę zafascynowała ceramika.

- Z ceramiką zetknęłam się na plenerze, spróbowałam gliny. Daje różne możliwości, można jej odjąć, dodać, obserwować jak idą zmarszczki. Robię również rysunki. Moje prace przedstawiają człowieka, jego cielesność w różnych konfiguracjach. A moimi modelami są najbliżsi. Obraz, ceramika i człowiek są jednością.

- Przyjaźń ze sztuką, różnymi jej dziedzinami, rozpoczęłam w 2005 r. ale tak naprawdę poświęciłam się tworzeniu dopiero, kiedy zaczęłam mieć czas – mówi Witosława Mrozik. - Nie potrafię niczego nie robić. Tworzę ceramikę, lubię stosować techniki alternatywne. Również maluję korzystając z różnych materiałów np., kredka, akryle, pastele.

A na wystawę wybrała prace ceramiczne przedstawiające faunę i florę morską, fascynujące artystkę cały czas.

Jolanta Śmigerska od ponad pięciu lat tworzy obrazy olejne na płótnie, kartonie i papierze.

- Zaczęłam tworzyć jako nastolatka, to był rysunek. Czasami rysowałam coś dla rodziny czy znajomych. Dopiero po zakończeniu pracy zawodowej wróciłam do pasji i przyjemności. Fascynuje mnie natura, którą przedstawiam abstrakcyjnie w obrazach olejnych, stosuję różne podłoża np. karton, płótno.

Całe pomieszczenie galerii (przyp. aut.) jest wystawą, ciekawa jest jej aranżacja. Na ścianach wiszą jak zwykle obrazy ale powierzchnia sali została świetnie wykorzystana do ekspozycji rzeźb, można je oglądać z każdej strony. 

Galeria Nova otwarta jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8 – 16.00;nie znajduje się na głównym szlaku komunikacyjnym i nie przychodzi wielu zwiedzających. Dyrektor MCKiE , Małgorzata Badziong stara się zwiększyć zainteresowanie galerią.

- Staramy się, żeby przestrzeń galerii żyła. Dla grup zorganizowanych, po wcześniejszym umówieniu terminu, organizujemy bezpłatne lekcje sztuki, kurator oprowadzający opowiada o wystawie, tematyce, twórcach, rodzajach używanych technik. Zajęcia skierowane są do uczniów od 6 klasy szkoły podstawowej oraz szkół średnich. 

To nie łatwe zadanie, ponieważ w naszych szkołach średnich plastyka jest jednym z przedmiotów do wyboru albo jej w ogóle nie ma. Nasze lekcje sztuki są także inspiracją do różnych rodzajów twórczości, nawet literackiej. 

Tu mogą odbywać się lekcje wychowawcze, można się czegoś nauczyć. Planujemy poszerzyć to działanie i nawiązać kontakt z innymi grupami np. seniorów. A dla zainteresowanych prowadzone są warsztaty plastyczne nawiązujące do aktualnych wystaw w cenie 10 zł od ucznia. Mamy nadzieję, że uda nam się wyrwać uczniów ze szkolnych ławek i pokazać, że wizyta w galerii sztuki może być ciekawym i fajnym doświadczeniem.

Sądzimy, że przybliżanie sztuki, szczególnie osobom nie mającym do niej dostępu, to bardzo dobre pociągnięcie. Podobnie jak pomysł publicznego udostępnienia fotografii gabarytowych w miejscach publicznych. 

Życzymy powodzenia.

Joanna Pawłowska

zdjęcia Joanna Pawłowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz