sobota, 21 kwietnia 2018

Prośba do samorządów czyli do nas obywateli tworzących te sanorządy

 Pismo i apel

.

"Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku informuje, 
że z uwagi na trwający okres zagrożenia pożarowego w Lasach Państwowych powołując się na zapisy w ustawie o lasach i ustawie o ochronie środowiska, prosi o rozpropagowanie przez wójtów i burmistrzów informacji o bezwzględnym zakazie wypalania pozostałości pozrębowych tj. gałęzi, a także pozostałości roślinnych w lesie na polach i łąkach. 

W przypadku nie zastosowania się do powyższym przepisów właściciel gruntu podlega karze aresztu lub grzywny. 

Dodatkowo zastosowanie tu znajduje również kodeks karny i kodeks wykroczeń."



A teraz przypomnijcie sobie 

jak często ostatnimi czasy słyszeliście dźwięki syren, jadących wozów strażackich. Znaczna ich część pędziła zgasić  palące się łąki. Przypomnijcie sobie internetowe zdjęcia popalonych żywcem jeży. Doniesień tragediach zajęcia się od palonej trawy i pożarach gospodarstw, zabudowań mieszkalnych i wypadków na drogach -  bo dym np. zasnuł szosę, etc.

Palenie traw - to nie jest najtańszy "sposób" nawożenia, odnawiania botaniki czy "biocośtam". Powiecie, że laik tak sądzi? Cóż powiedzcie to tym, co się spalili lub strażakom.
ABAH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz