PSP w Malborku bogatsza o potrzebny strażakom sprzęt

Uroczysta Zbiórka Strażacka i przekazywanie

Krzysztof Hajbowicz

Od piątku druhowie Państwowej Straży  Pożarnej w Malborku oficjalnie otrzymali nowy sprzęt potrzebny w ich codziennej służbie. Odbyła się uroczysta Zbiórka Strażacka na którą przybyli fundatorzy. 

Z ramienia Pomorskiej PSP  (fundator samochodu rozpoznawczo-ratowniczego) jej zwierzchnik,  w imieniu mieszkańców powiatu samorządowcy starostwa, oraz reprezentanci samorządów miast i gmin powiatu malborskiego – fundatorzy, którzy „dołożyli” decyzjami Rad do zakupu. Byli też przedstawiciele  Malborskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (fundator tzw. skokochronu)  oraz przedstawiciele ADM Czernin S.A. (fundator pływającej motopompy) 

To niezwykle koniecznie potrzebne do bycia mobilnym w różnych zakresach interwencji sprzęty. Mające służyć nie tylko w naszych miastach, gminach w powiecie. To wzmacnia również system ratownictwa regionie czy kraju. Zawsze możemy liczyć na pomoc innych, wzajemnie się wspierających, skoordynowanych działań. Tego przykład mieliśmy latem podczas pamiętnej nawałnicy w sierpniu przeszła przez powiaty chojnicki, bytowski, kościerski i kartuski. 

Samochód który ma pełnić rolę rozpoznawczą – ratowniczą będzie wykorzystywany praktyce  do różnych zadań od transportu przyczepek ze sprzętem w trudnym terenie. Ma napęd na cztery koła. Jak i do transportu naczepy z łodzią motorową, itp. To on kosztował najwięcej i to jego zakup spowodował wspólną zbiórkę środków Komendy Pomorskiej, samorządów. powiatu malborskiego, Malborka, Nowego Stawu oraz gmin Stare Pole, Lichnowy i wiejskiej Malbork

Malborska Spółdzielnia Mieszkaniowa, przekazała  ponad 20 tys. zł kupując tzw.  skokochron. Dotychczasowa 15-letnia poduszka powietrzna, zresztą też kupiona i użyczona przez MSM, swoje już "odsłużyła". Jej  okres użytkowania, atest,  skończył się. Skokochron  służyć ma ratowaniu ludzkiego życia, gdy inne drogi ewakuacji zawiodą i pozostaje skok z dużej wysokości. Jest niezbędna zarówno i podczas ratowaniu życia przy próbach samobójczych, jak i niespodziewanych sytuacjach na wysokościach gdzie jedynym ratunkiem jest skok. 

ADM Czernin S.A. mająca fabrykę biopaliw w Malborku ufundowała  pływającą motopompę o wartości 5 tys. zł. To urządzenie również zastąpiło już wysłużoną ponad 15-letnią użytkowaną, której to według szacunku specjalistów koszty remontu równałyby się kosztom zakupu nowego sprzętu. 

–Ta motopompa ma zwiększoną większą wydajność od poprzedniej, może wypompować wodę nawet do poziomu kilkunastu milimetrów, jest przystosowana także do wypompowywania zanieczyszczonej – mówił  m.in komendant bryg. Mariusz Dzieciątek komendant powiatowy PSP w Malborku On to postawił sobie za cel pozyskanie nowego sprzętu, szczególnie  samochodu.  

- Jeżeli sprzęt jest coraz nowszy, działania mogą być lepsze, skuteczniejsze. Rok temu, kiedy obejmowałem stanowisko komendanta, postawiłem sobie pewne zadania po zapoznaniu się z całą komendą, ze sprzętem. Dzisiaj mogę powiedzieć, że dużo z tego, co sobie postanowiłem, się spełniło, a spełniło się dlatego, że trafiłem na wspaniałych ludzi, którzy rozumieli sens słowa "bezpieczeństwo", tak ważne dla miasta i powiatu. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie się tak dalej układała dla dobra społeczności malborskiej – powiedział podczas uroczystości  

Szef pomorskiej PSP - st. bryg. Tomasz Komoszyński, podziękował strażakom z powiatu malborskiego za zaangażowanie w akcje ratownicze po nawałnicy, o której wspominaliśmy. On też skwitował natychmiastowy wyjazd do akcji zastępu  strażaków w trakcie uroczystości. Te odbywały siew części przestrzeni garaży budynku PSP. Przerzedziło to szeregi uczestniczących w uroczystości dyżurnych druhów

- Z pełną estymą i uznaniem, ale żartem, skierował słowa do dowództwa i załogi malborskiej PSP ze jej  komendant za każdym razem kiedy on jako zwierzchnik  przybywa na jakieś inspekcje, uroczystości -  ten przygotowuje jakieś „atrakcje, wyjazdy na sygnale,  niecierpiące zwłoki” w ten sposób udowadniając jak malborskie zastępy, załoga są bardzo sprawne. Życzył, by ten sprzęt, który PSP otrzymuje służył jak najlepiej, ale … również jak najrzadziej był potrzebny przy ratowaniu ludzkiego życia i majątku.

Strażacy to grupa zawodowa ciesząca się (według badań i rankingów wszelkich w Polsce)  najwyższym zaufaniem społecznym. To nie tylko że każdy z nas chłopców pewnie w dzieciństwie chciał zostać strażakiem. Ale przede wszystkim że druhowie zarówno ze straży zawodowej jak i ochotniczej  działający wspólnie w krajowym systemie. Są zawsze kiedy trzeba. Narażając swoje życie ratują je innym. 

Są przy pożarach, wypadkach drogowych, zabezpieczają i niwelują skutki plam oleju, paliw, etc na drogach. 

Są  przy przeciwdziałaniu klęskom, ratowaniu ludzi i mienia, zabezpieczają przyloty śmigłowców, usuwają zatarasowane drogi z gałęzi, drzew, badają stężenie CO2, uwalniają ludzi z zablokowanych wind, odpompowują wodę z piwnic, zajmują się szerszeniami i innymi owadami błonkoskrzydłymi,  ratują koty z drzew … 

Są zawsze na każde wezwanie pierwsi. Od błahej po tragiczną sprawę. To jedyna służba, której Polacy tak ufają. Warto się zastanowić kiedy przyjdzie do głowy jakiś głupi żart komu. Strażacy z pełną odpowiedzialnością przybywają na każde wezwanie. Bez nich byłoby nie tak bezpiecznie. 

Krzysztof Hajbowicz