Dystans dziesięciokilometrowy w Malborku

IV Bieg z okazji Święta Lotnictwa Polskiego

Stadion Miejski OSiR w Malborku, ul. Toruńska 60

300 zawodników i niestety brak możliwości zwiększenia ilości biegaczy. Pomimo licznych próśb, dotyczących  możliwości zwiększenia limitu uczestników biegu, organizator poinformował; "iż  zgodnie z regulaminem oraz dokumentacją biegu, lista uczestników nie może przekroczyć tej ilości osób". 

Więc organizatorzy przepatrywali, aby wszelkie luki, po informacjach nie dotarcia i nieuczestniczenia w biegu - natychmiast uzupełniać, na bieżąco, chętnymi. 

Zmaganiom sportowym towarzyszył szczytny cel. Trwała i trwa zbiórka pieniędzy na leczenie syna jednego z żołnierzy służących w Jednostce Wojskowej w Malborku. 

Ta impreza sportowa służyła więc również wspieraniu akcji, którą nazwano „NIKO - Mały Wojownik”. Mały Nikodem choruje on na złośliwy nowotwór. Potrzebuje bardzo skomplikowanej operacji w Niemczech, której koszt wynosi 87.000 euro. W dniu biegu była możliwość wsparcia tej akcji. W biurze zawodów była możliwość spotkania wolontariuszy prowadzących zbiórkę pieniędzy na ten cel. 

Bieg obsługiwała całkiem spora grupa osób od profesjonalistów w liczeniu czasu, poprzez wsparcie medyczne, organizacyjne 35 żołnierzy różnych służb, zaplecze obiektu, etc, etc. 

Wszystko "chodziło" jak w wojskowym  ... (ups!) raczej w szwajcarskim zegarku. Wszak organizatorem była 22. Baza Lotnictwa Taktycznego na czele ze swoim dowódcą. Nie mogło więc być skuchy.  W ceremonii otwarcia wzięli udział samorządowcy miejscy i powiatowi, przedsiębiorca i propagator sportu Jarosław Folta z P.P.H.U. „KLAUDEX” no i oczywiście płk pil. mgr inż. Mirosław Zima, dowódca bazy.

Marzena i Łukasz Kargól z Tczewa

Uczestniczyli biegacze z Malborka, okolicznych miast; Sztumu, Kwidzyna, Tczewa jak i dalszych od Warszawy po Olsztyn. 
Całość zobaczycie Państwo w wykazie wyników. W kuluarach stadionu mówiło się jak o faworycie o Karolu Kaliszu ze Sztumu. Najstarszym uczestnikiem był Henryk Koma z numerem startowym 70, urodził się bowiem w 1946 roku. Co mu wcale a wcale nie przeszkadzało kondycyjnie wziąć udział w tym biegu. 

Biegano rodzinnie, wyczynowo i dla dzikiej satysfakcji – jak to określiła jedna z biegnących tuż po ukończeniu, zmęczona ale uśmiechnięta i z takim jakimś błyskiem w oku, jakby zaraz po krótkim odpoczynku miała biec dalej. 

Poniżej przedstawiamy wyniki oraz część z licznych zdjęć. Być może znajdziecie się Państwo na nich. Życzymy miłego sercu i oczom czytania i oglądania. 

BANWI

Bieg 1O km pierwsze trójki 

Pary Małżeńskie

Wszystkie wyniki https://drive.google.com/drive/u/0/my-drive - klikajac ten link otworzysz pęłny pdf z wynikami i będziesz móc go przeglądać lub ściągnać! Na obrazku jpg w miniaturze - wyglada to tak;

Pozostałe za chwilę na naszej stronie

Fotogaleria II - 171 zdjęć z finału biegu

wystarczy kliknąć nazwę powyżej - a przejdziecie Państwo do dalszej części galerii którą oglądaliście