Wandalizm

Wandalowie jak widać  po efektach w wielu miejscach pozostawili potomków w prostej linii, a może to potrzebujące wszystkiego co metalowe dawne plemię, najeźdźcy Rzymu obrażam. Może porównywanie do Wandalów wandalizmu czyli zwykłego chuligaństwa i głupoty jest niestosowne.

W każdym bądź razie niestety chuligani, bezmyślni niszczyciele są w naszej społeczności i czy nam się to podoba czy też nie bardzo często pozostawiają widoki efektów swoich haniebnych działań. Może to dla wielu z nich jest rodzaj „fajnej” zabawy ale jakby nie patrzeć i postrzegać … prymitywnej. 

Równie dobrze mogliby „naparzać się” po swoich głowach maczugami i „rechotać serdecznie”  z tego faktu jak w dawnym głośnym obrazie filmowym „Walka o ogień”. Zdaje się, że mamy  2017 nasty a mimo to, wśród nas żyją mało cywilizowani troglodyci. Czasem tacy najbardziej ordynarni. A może się mylę oceniając takie działanie i jest to rodzaj szlachetnej walki podziemnej o coś, coś którego mój mózg nie jest w stanie pojąć.  

Piszę podziemnej – bowiem na całe szczęście nie widuję czyniących zniszczenia, widuję efekty i domniemam że to robią źli ludzie. Pisze na szczęście, bo nie wiem czy chciałbym takich spotkać w trakcie robienia zniszczeń. Mam obawy, że i tak bym nie umiał za pomocą słów  języka polskiego zwrócić skuteczna uwagę, aby czegoś tam złego nie robili. Domniemam, że bym oberwał najmniej stekiem wyzwisk jak nie fizycznie za moje karcące dictum.

Wiele osób widząc dziejące się zło, nie reaguje! Z prostego powodu, strachu o siebie. Trudno się dziwić i robić za bohatera, kiedy taki troglodyta (jeden z drugim) jest na haju lubo „tylko” podpity. Gdy w takim wypadku rozum troglodyty się bardziej chyba kurczy i prostuje na przemian. W efekcie nie dając pewności czy ten kontaktuje, jest w stanie cokolwiek zrozumieć czy nie się zamienia może w jakieś zwierzę człekokształtne?! 

Bo nawet nie naczelne (bym uraził małpy w tym wypadku, więc je przepraszam na wszelki wypadek jako gatunek, za porównanie z takim człowiekiem wandalem troglodytą)  

ABAH