Opinie, komentarze przysłane

Okiem i piórem - Tadeusza Łachackiego 

Pół roku temu odbywały się w naszym mieście konsultacje społeczne na temat możliwości wydzierżawienia prywatnemu inwestorowi dwóch hektarów parku przylegających bezpośrednio do istniejącego i cieszącego się wielką popularnością "Dinoparku". 

Władze pod naciskiem mieszkańców wydały w tej sprawie decyzję odmowną. I co? Na spornym terenie nikt nawet swojej nogi przez pół roku nogi nie postawił, ale chyba mają szaloną satysfakcję, że przeszkodzili... 
A może jednak lepiej byłoby, gdyby powstał tam planowany Park Mitów, Baśni i Legend? "Dinopark" cieszy się dużym zainteresowaniem zwiedzających go mieszkańców i gości, a to byłaby dodatkowa atrakcja. Sami protestujący z pewnością odwiedziliby to miejsce ze swoimi dziećmi, ale Polak jak już może komuś przeszkodzić, to przeszkodzi! Ja swoje zdanie wyraziłem jasno wobec radnych (załączniki), ale zdanie mieszkańców przeważyło. Pozdrawiam!

 PARK MIEJSKI vs PARK MITÓW

W naszym parku mało ludzi zwykle się widuje,
Lecz gdy ktoś chce zająć cząstkę, wielu się buntuje.
Można wszystko pozostawić w takim jak jest stanie
I nie będzie się park cieszyć częstym odwiedzaniem.
Nikt tam nogi nie postawi, nie siądzie, nie stanie
I zerowe pewnie będzie zainteresowanie.
Jeśli jednak damy szansę, by ktoś wziął w dzierżawę,
Wtedy mamy możliwości stworzyć dobrą sprawę.
Dinozaurów park już powstał bez zniszczeń przyrody,
A rozrywek mamy dużo dla starych i młodych.
W Parku Mitów oraz Bajek, jeśli on powstanie,
Będzie bardzo dużo chętnych na częste zwiedzanie.
Dwa hektary nieużytku, którego nie znamy,
Pewnie wkrótce z przyjemnością wszyscy pozwiedzamy.
Jeśli nowa inwestycja powstanie w tym lesie,
To z pewnością dużą korzyść wszystkim nam przyniesie.
Samo zaś wydzierżawienie ma takie zalety,
Że dzierżawca będzie wspierał coroczne budżety.
Ludzie znajdą miejsca pracy, będą z tego żyli,
A mieszkańcy i turyści będą się cieszyli!



NIE, BO NIE!

Słyszałem dyskusję o dzierżawie parku
I wiem, że ma wielu kapustę na karku.
Gdybym w coś w Malborku miał zainwestować,
To pewnie wolałbym stąd wyemigrować.
Choć władza popiera różne propozycje,
Ludzie torpedują wszelkie inwestycje.
Wystarczy wykrzyczeć najgłośniej – NIE, BO NIE!
I miasto zostanie wśród innych w ogonie.
Inne się rozwiną, biznes przyciągają –
U nas krytykanci ciągle narzekają.
Gdy jeden wymyśli coś bardzo dobrego,
Dziesięciu zadziała, żeby zniszczyć jego.
Choćby nawet burmistrz miał nogi uchodzić
I tak wszystkim ludziom nie może dogodzić.
Za nie jego winy wciąż go obciążają
I nadmiarem żądań co dzień obarczają.
Kiedy cząstkę parku oddacie w dzierżawę,
Oskarżą burmistrza, że niezgodnie z prawem.
Gdy w najem nie pójdzie, tak jak jest zostanie,
Oskarżą o słabe biznesu wspieranie.
Może niepotrzebne ludu wysłuchania,
Bo gdzie dwóch Polaków, tam zawsze trzy zdania?!

Tadeusz Łachacki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz