Światowy Dzień Środowiska
Warto to sobie włożyć w głowę – czy dbamy o nasze środowisko, nasz rodzimy habitat tak na serio, nie na pokaz gdy inni widzą? Tak z przekonania i świadomości?! No i żeby nie było to tylko … co papierków (np. opakowań) się nie rzuca gdzie popadnie i jak leci...
Habitat – to nasze otoczenie we wszelkich możliwych obszarach.
To relacje z innymi, to sąsiedzi, to wzajemny szacunek i zrozumienie co z czego wynika. Potrzeba współtworzenia, budowania, ulepszania w taki sposób by nam w tym naszym habitacie np. lepiej się żyło i funkcjonowało.
Zacznijmy od najbliższego – od naszej klatki schodowej, relacji jeśli to tylko możliwe (a zawsze się coś da zrobić) w relacji z sąsiadami, rozumieniem, że jesteśmy wspólnotą.
Zacznijmy od naszego podwórka, ulicy, i tak dalej. Zawsze będzie i jest coś do ulepszenia, poprawienia oprócz tego, czym mają obowiązek zajmować się służby, instytucje, etc.
Środowisko, nasz habitat – to wszystko co nas otacza a w nim największą wartością są ludzie, od najsłabszego (często niezamierzonego) ogniwa we wzajemnych więziach, relacjach, etc. zależy powodzenie całości naszego mikroświata – habitatu.
Pomagajmy sobie nawzajem bezpiecznie i na ile daje nam to wytrwale i konsekwentnie rozumność oraz wiedza – bo nie gwałtowność i chęć jeno. Może to być czasem... jedynie gest, życzliwy uśmiech, zwykłe dzień dobry - gdzie ewentualne kłótnie, można zastąpić rozumem własnym, konceptem, itp.
Wiem nie zawsze się da – ale może wtedy - uda się przywołać i uzyskać wsparcie innych mających obowiązki z urzędu. O jakże chciałbym aby zawsze mądrych w zawodzie wykonywanym, otwartych na ludzkie potrzeby, służący innym a nie czubkom swoich nosów urzędnikom.
Znam wielu kompetentnych pracowników służb, pracowników instytucji, administracji - tak jak pewnie i Wy Drodzy Czytający.
Ale … i są tacy co kompletnie co niekoniecznie znajdują się i nie są na swoich miejscach. Ba a może mają ( jak i my przecież miewamy) swoje słabsze dni? A może niekoniecznie wiedzą co robią "krecią robotę" i niszczą środowisko, habitat w którym sami żyją?
Tak jak i my czasami nie zdajemy sobie sprawy jak ważne jest, byśmy próbowali chociaż kapinkę zrozumieć i uwierzyć co posiadaną i zdobywaną wiedzą, można pozbyć się stereotypów, mitów i czego tam tylko, co przeszkadza budować jedność.
Bo w niej jest moc i siła aby nam się wspólnie żyło lepiej, serdeczniej i ekonomiczniej.
Utopia? No nie!
To jest w zasięgu naszej mocy i chęci oraz wytrwałości.
Spróbujmy nauczyć tego kierunku myślenia nasze dzieci, wnuki, następców którzy zastąpią nas w dorosłości – kiedy sami będziemy się rozglądać za życzliwością, uśmiechem, wsparciem – wszak taka to kolej rzeczy.
Oby nam wszystkim się jak najczęściej udawało. To dlatego ta wymowa dzisiejszego dnia ma takie znaczenie!
Krzysztof Hajbowicz
https://www.kalbi.pl/swiatowy-dzien-srodowiska
Przeczytaj także i to co dotyczy najbliższych wyborów do Europarlamentu 9 czerwca
https://gazetaobywatelska.blogspot.com/2024/05/wykorzystaj-swoj-gos.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz