czwartek, 11 października 2018

Goście z Pakistanu nie dotrą do Malborka i Polski w zaplanowanym czasie

Pilna informacja dla zainteresowanych niedzielnym spotkaniem w Zborze "SYLOE"

.
Jak poinformował Maciej Strzyżewski - będący w stałym kontakcie z mającymi przybyć do Polski  Johnem Javeda i Rachel John. Pastorami i liderami jednego z najpopularniejszego programu ewangelizacyjnego w Azji w stacji Isaac TV
"- Wniknęły okoliczności i nasi goście musieli odwołać swój przyjazd. Nastąpi on w innym terminie. Wyjazd z Pakistanu jest szalenie skomplikowaną sprawą. Przepraszamy za utrudnienia  informacyjne."

Wygląda na to, że nic się w tej materii nie zmieni, i spotkanie, które tak szumnie ogłosiliśmy, w dobrej wierze, niestety się nie odbędzie w zaplanowanym terminie. 

Mamy nadzieję, że w niedługim czasie będzie to możliwe i nie tylko John Javeda i Rachel John przyjadą do Polski, do Malborka ale będzie można ich spotkać w Zborze "Syloe" wysłuchać i porozmawiać z nimi w indywidualnej rozmowie.

Niemniej o tej samej porze co zapowiedziana wcześniej 


Będą w Zborze - Maciej i Agata Strzyżewscy, którzy zaangażowali się po pobycie w Pakistanie w pomoc i ratowanie rodzin chrześcijan, wierzących Pakistańczyków przed trwaniem w niewoli, niewolniczej pracy całych ich rodzin. 

Które (według tamtejszego obowiązującego prawa)  obejmuje dłużników. Często popadłych w kłopoty finansowe niezależnie od swoich działań i ciężkiej pracy. Na przykład zapadając w chorobę, ratując zdrowie i życie członka swojej rodziny, etc.
Wtedy "uzyskując pomoc" od innych - popadają często w kolosalne długi. Państwo - tamtejszym prawem karze za długi, za problem z ich spłaceniem - obowiązkową pracą na rzecz przedsiębiorców. 

Idą więc całymi rodzinami z małymi dziećmi włącznie  w niewolę jak za dawnych wieków. 

Dzieci nie chodzą do szkoły, bo muszą odpracowywać dług wraz z dorosłymi pospołu, starsi - niezdolni do pracy - pozostają w miejscach gdzie mieszkali. Pozostają ale bez opieki bliskich - bowiem bliscy są w obozach przy tak zwanych "cegielniach". Bowiem najczęstszą formą i zarazem najtańszą dla osób utrzymujących niewolników - jest produkcja cegieł. Stąd wspomniane cegielnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz