środa, 23 maja 2018

Konkurs, diagnoza kultury i przesunięte terminy

Z przyczyn niezależnych od Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji związanymi z późniejszą publikacją diagnozy niż zakładano, przedłuża się termin naboru wniosków konkursowych na inicjatywy lokalne. Nowy termin składania wniosków: 04.06.2018r. - godzina 12:00
Tym samym zmienia się termin pracy Komisji konkursowej  - podpisała - Adamska Magdalena

W ramach programu Dom Kultury plus 

.
Celem projektów realizowanych w ramach programu Dom Kultury plus -  Inicjatywy lokalne 2018 jest przede wszystkim budowanie relacji na linii instytucje kultury – mieszkańcy lokalnej społeczności. 


Mając to na uwadze, diagnoza prowadzona była w taki sposób, by opracowane wyniki i wyciągnięte na ich podstawie wnioski pozwalały docelowo, i w dłuższej perspektywie, na prowadzenie systemowych działań zorientowanych na lepsze zakorzenienie instytucji kultury w lokalnej społeczności. Należy jednocześnie podkreślić, że z uwagi na krótki czas trwania i ograniczony zasięg diagnoza ma charakter eksploracyjny i powinna stanowić wstęp do dalszej pracy dla wszystkich aktorów instytucjonalnych zaangażowanych strategicznie w funkcjonowanie sektora kultury w Malborku.

A co Państwo na takie dictum?

Prosimy jak zwykle o Wasze opinie, komentarze, etc. Wdzięcznym za korzystanie w tym wypadku z adresu e-mail hajbowicz@wp.pl - osoby która zbierać będzie w jedną całość i zajmie się jej publikacją. poniżej publikujemy fragment diagnozy. Całość dostępna jest pod adresem linku - wystarczy kliknąć tutaj.

Według opracowanej diagnozy

Potrzeby i oczekiwania mieszkańców


(według opracowanej diagnozy) Wydaje się, że istnieje relatywnie duży rozdźwięk między istniejącą infrastrukturą kulturalną a potrzebami mieszkańców. Wynika on z kilku głównych czynników: 
(1ogólnych tendencji przemian w kulturze i wynikającego z tego faktu „nienadążania” sektora instytucjonalnego za aspiracjami i oczekiwaniami uczestników życia kulturalnego,  
(2) peryferyjnego charakteru miejscowości względem większychośrodków w regionie (przede wszystkim Gdańska i Elbląga),  
(3) braku spójnej strategii rozwojowej, w tym adekwatnej polityki kulturalnej,  
(4) niewystarczającej skali wykorzystania dostępnej infrastruktury do „uprawiania” kultury. Mieszkańcy Malborka odczuwają przede wszystkim wyraźny niedosyt miejsc, w których mogliby spotkać się z innymi. 
Nie jest to szczególna specyfika Malborka


podobne oczekiwania i deficyty diagnozuje się w wielu innych miastach w Polsce (może z wyłączeniem ośrodków metropolitalnych). Przestrzeń publiczna w większości polskich miast jest nieatrakcyjna i nieprzyjazna i Malbork nie jest wyjątkiem od tej reguły. 

Te miejsca, które już istnieją i mogą być wykorzystywane przez mieszkańców, są przez nich oceniane pozytywnie. Ponad połowa osób pisze o nich pozytywnie, w tonie optymistycznym, a mniej niż 1/3 ocenia je krytycznie i wypowiada się negatywnie. Problem braku miejsc, w których można spędzać czas wolny, pojawia się też w wywiadach grupowych. Ich uczestnicy mówią, że „nie ma gdzie posiedzieć” i że „nie ma alternatywy” (dla przebywania w domu). Szczególnie krytyczni pod tym względem są młodzi mieszkańcy Malborka, dysponujący dużą ilością wolnego czasu, który chcieliby spędzić „na mieście”. Podkreślają jednak, że „nie ma gdzie pójść”, że „chodzi się w kółko” i że „nie ma się gdzie zaczepić”. 

Nie licząc szczególnych okazji, czyli miejskich imprez, takich jak na przykład Magic Malbork czy Dni Malborka, młodzież twierdzi, że miasto umiera i „nic się nie dzieje”. 

Jednocześnie podkreśla się, że cena nie jest barierą związaną z uczestnictwem – młodzi ludzi mają wysoki poziom motywacji związany z udziałem w wydarzeniach czy generalnie aktywnością miejską, są więc co do zasady gotowi na ponoszenie kosztów, jakie mogą się z tym wiązać. Warto jednak w tym kontekście dodać, że koszty finansowe stanowią duże obciążenie domowych budżetów rodzin i wysokie ceny biletów uznaje się często za ważną przeszkodę uczestnictwa – szczególnie, gdy poziom motywacji do uczestnictwa jest przeciętny.

Generalnie badani w czasie wolnym lubią przede wszystkim spacerować – jest to
zdecydowanie najpopularniejsza forma wypoczynku. (...) też na jazdę na rowerze, oglądanie filmów i chodzenie do kina, podróże i zwiedzanie, udział w imprezach i koncertach, uprawianie sportu, czytanie książek i rozwiązywanie
krzyżówek, spędzanie czasu z rodziną i znajomymi czy też przebywanie na łonie
przyrody. 

Czas wolny mieszkańcy najczęściej spędzają w Malborku (najchętniej w
okolicach Zamku i w Parku Miejskim), ale chętnie też wyjeżdżają: generalnie „poza Malbork”, do Trójmiasta (z naciskiem na Gdańsk), do Elbląga, rzadziej do Sztumu, Tczewa czy na Mierzeję Wiślaną.

Najmłodsi – uczniowie malborskich szkół – chcieliby przede wszystkim rozwinięcia lub poprawy już istniejącej infrastruktury (kino, sala widowiskowa, miejsca spotkań dla młodych ludzi, remont Ratusza, rozwój ścieżek rowerowych). Oczekują też, że oferta będzie bardziej dopasowana do ich oczekiwań (na przykład zwiększy się liczba koncertów). Formułuje się również oczekiwania dotyczące generalnego kierunku rozwoju miasta – głównie poprawy jakości komunikacji publicznej oraz stworzenia nowych miejsc użyteczności publicznej (sklepy, puby, restauracje). Podobne uwagi, choć w mniejszym zakresie, formułują malborscy seniorzy. 

Przedstawiciele tej grupy znacznie chętniej niż najmłodsi mieszkańcy miasta korzystają z domowych form uczestnictwa w kulturze, także tych bardzo tradycyjnych (oglądanie telewizji, rozwiązywanie krzyżówek).

Dla porównania: wśród oczekiwań wyrażonych w ramach konsultacji społecznych w toku przygotowań do programu rewitalizacji mieszkańcy Malborka wskazali, że oczekują przede wszystkim większej liczby ścieżek pieszych i rowerowych, budowy kina i świetlic osiedlowych, budowy plaży miejskiej, organizacji imprez dzielnicowych, stworzenia stref wolnego grillowania i otwarcia wypożyczalni rowerów i meleksów do poruszania się po mieście.

Badani, którzy wypełniali ankietę online, wskazywali, jakiego typu wydarzeń kulturalnych brakuje im w Malborku.


Najwięcej odpowiedzi dotyczyło imprez ulicznych / rozrywkowych, a kolejne propozycje dotyczyły kina / filmu, teatru, koncertów, kabaretów, wydarzeń dla dzieci / rodzin, spotkań autorskich i konkursów literackich oraz różnego rodzaju zajęć warsztatowych. Znacznie mniej wskazań padło w pytaniu o to, jakich wydarzeń jest w mieście zbyt wiele. Najczęściej sugerowano nadmiar niszowych koncertów (głównie rockowych i reggae), sporadycznie: wydarzeń taneczno-wokalnych, „upolitycznionych” czy o profilu historycznym.

Rozdźwięk między oczekiwaniami a ofertą sprawia, że rozwija się model kultury „na własną rękę”, w którym uczestnicy życia kulturalnego uniezależniają się od instytucji, często po prostu udomawiając praktyki kulturalne. 

Inną strategią jest korzystanie z Programu Rewitalizacji Miasta Malborka na Lata 2017-2023 Malbork na +. Oferty w innych miejscowościach, w których „coś się dzieje” i których ofertę kulturalną wielu badanych uznaje za atrakcyjną.

Mieszkańcy oczekują, że oferta kulturalna Malborka będzie bardziej zróżnicowana, co w efekcie zminimalizuje efekt wyjazdów z miasta w celu brania udziału w wydarzeniach kulturalnych czy generalnie korzystania z oferty w innych ośrodkach. 

Zdaniem badanych liczba wydarzeń nie przekłada się na faktyczną różnorodność merytoryczną tego, co oferuje mieszkańcom miasto w obszarze kultury. Wśród postulowanych  rozwiązań znajduje się między innymi położenie większego nacisku na możliwość interaktywnego udziału i korzystania z kultury, wykraczającego poza bierny odbiór wydarzeń. 

Młodzież byłaby też zainteresowana braniem udziału w wydarzeniach sportowych. W narracjach badanych zwraca uwagę napięcie między powracającym oczekiwaniem  odnośnie powstawania nowych miejsc umożliwiających spotkania i integrację mieszkańców a autostereotypem mieszkańca Malborka jako kogoś niezainteresowanego kulturą. Wydaje się, że z deklarowanymi chęciami i motywacjami części środowiska lokalnej społeczności kontrastuje dominująca postawa apatii i wycofania społecznego. 

Z jednej strony więc w rozmowach regularnie akcentuje się niedosyt miejsc, w których można się integrować i okazji, by przebywać blisko z innymi, a z drugiej przedstawia „przeciętnego” mieszkańca jako osobę, która „siedzi w domu i
narzeka”, boi się swoich sąsiadów, wykonuje codzienne rutynowe, monotonne
czynności i jest raczej zamknięta na innych. 

Uczestnicy wywiadów podkreślają też diagnozowany w opracowaniach strategicznych problem słabej integracji lokalnej społeczności, sięgający korzeniami do skomplikowanych przemian struktury osadniczej i społeczno-demograficznej regionu po zakończeniu II wojny światowej. 

Wśród mieszkańców panuje przekonanie, że „nie otwierają się na siebie”, a w wielu rodzinach panują (wciąż) negatywnie zabarwione stereotypy względem „onych”. W efekcie integracja międzygrupowa jest utrudniona.

Diagnozę opracował dr Krzysztof Stachura
Sprawami związanymi z programem,  sprawami opisanymi w diagnozie, kontaktami z organizacjami pozarządowymi - zajmuje się w MCKiE ; Magdalena Adamska pracownik tegoż MCKiE jako specjalista ds. programowych, wydawnictw i pozyskiwania środków zewnętrznych
Malborskie Centrum Kultury i Edukacji

Pełną wersję diagnozy kultury Malborka stworzonej w ramach programu "Dom Kultury + Inicjatywy lokalne 2018"
http://m.82-200.pl/2018/05/dk-2018-diagnoza-w-kulturze-malbork-final-2963.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz