
Zapominamy ze POLSKA tym jest silna czym bedzie wspólna dla wszystkich.
Z tym niestety mamy historyczne kłopoty, na szczęście nie tylko nasza nacja.
Ale słaba to pociecha.
Przypowieść z słomkami trzciny pojedyńczej i wiązki - jest tu jak najbardziej na rzeczy.
Narodu który zna historię, szanuje swoich współobywateli (choć się nie musza wszyscy zgadzać) rozumie konsekwencje swojej historii. Ni e zagryza sie nawzajem, nie "wycina biblijnie" do piątego pokolenia, nie gardzi nie złorzeczy, etc. Uczy się współpracy, szacunku, umiejętności mądrych kompromisów, szanuje zasady wypracowane wspólnie, etc, etc.
Narodu którego rządzący maja świadomość, że zostali wybrani tylko częścią głosów swoich rodaków, narodu który rządzony jest a nie manipulowany - takiego NARODU spiż, a nie styropian podstawą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz