W takim kierunku idą akcje pomocowe m.in. pomocowych formacji wyznaniowych i działań społeczników piszących projekty o dofinansowanie akcji letnich. Firm, zakładów i korporacji. które pragną pomagać i chcą inwestować w środowiska z których pochodzą ich pracownicy, jest też coraz więcej.
Tu dobrym przykładem jest Archer Daniels Midland Company z siedzibą … w Chicago, a która ma swoje zakłady także w okolicach Malborka i Sztumu. Od kilku lat, dzięki pracownikom korporacji pod kierunkiem Andrzeja Krawców z ADM Czernin i współpracy z zespołem Teen Challenge przy Kościele Zielonoświątkowym, młodzież może wyjeżdżać na wakacyjny wypoczynek zorganizowany.
W ubiegłym roku dzięki ADM zorganizowano m.in. obóz dla chłopców, w tym roku wyłącznie dla dziewcząt. Są to kosztowne działania, na które ani szkoły ani organizacje miejskie nie mogłyby sobie pozwolić, rozdysponowując środki.
Innym przykładem jest Kościół Armii Zbawienia w Rzeczypospolitej Polskiej którego Malborska placówka, jest kolejną ilustracją wzoru pracy na rzecz środowiska. Na co dzień prowadzą świetlicę środowiskową na ul. Poczty Gdańskiej 3.
W tym roku AZ zafundowała wyjazd młodzieży i dzieci z Warszawy, Starachowic, Rzeszowa i rzecz jasna Malborka, do ośrodka w miejscowości Mikoszewo, tam gdzie „Günter Grass obierał ziemniaki” – mówi Krzysztof Steiner cytując biografię pisarza, lider, oficer AZ z placówki w Malborsku. Wcześniej w Mikoszewie gościli młodzi Amerykanie. Teraz w ubiegły czwartek wróciła grupa dziesięciorga Malborczyków z pobytu w ośrodku finansowanym przez Armię Zbawienia.
To niesamowicie budujące, że formacje wyznaniowe włączają się w działania środowiskowe miasta, pomagając, integrując i wspólnie rozwiązując problemy z którymi borykają się instytucje, stowarzyszenia i organizacje pomocowe miasta. Nie ma znaczenia jakiego wyznania są uczestnicy, jakie kościoły reprezentują. Pokazało to m.in. Malborskie Forum Pomocowe, że można razem, że wręcz trzeba współpracować. Jesteśmy poniekąd „skazani na siebie”
Wszyscy uczestnicy Forum też zdali swoisty egzamin z realnych działań pomocowych, w ramach chociażby pomocy rodzinie Państwa Tomasików. Może to i niewiele, ale ramię przy ramieniu media, zbory (SYLOE szczególnie), instytucje miejskie i prywatne osoby - na ile mogły, potrafiły … zebrały się w wspólnej sprawie i pomagały.
Trzeba tylko mieć nadzieje, że dalej będą to czynić nieustanie. Życie bowiem będzie stawiać przed społecznością i środowiskiem nowe kolejne wyzwania. Nie marnujmy chęci i pragmatyzmu współpracy.

Kolejne, robocze spotkanie Malborskiego Forum Pomocowego zapowiada się na przełomie września i października. Oby tylko tak dalej.
***
- Jestem dumny gdy widzę jaki pozytywny wpływ na lokalną społeczność wywiera wsparcie programu prospołecznego firmy ADM Czernin S.A., dla której mam zaszczyt pracować” – mówi Andrzej Krawców, pomysłodawca i lider działań pomocowych na rzecz środowisk powiatów malborskiego i sztumskiego- W dniach 5 – 12 sierpnia w miejscowości Wiele zespół firmy „ADeHaDowo” zorganizował dzięki współpracy z firmą ADM obóz dla dziewcząt „Idę Pod Prąd bo Jestem Wyjątkowa”. - Terapeuta Leszek Czyżewski. - Pisząc program zależało nam na przekazaniu młodym dziewczynom, że warto iść pod prąd, że każda z dziewcząt jest wyjątkowa, inna, wartościowa i nie należy się tego wstydzić ani bać. Nie należy czuć przymusu do robienia czegokolwiek tylko dlatego, że coś jest trendy. Każda z nich może śmiało rozłożyć szeroko skrzydła i złapać własny prąd powietrza by lecieć do celu, który jest jej przeznaczony nie zrażając się krytyką, obmową lub ludzką wykrzywioną oceną.
- Chcielibyśmy aby nasze przedsięwzięcia, to co robimy dla innych, zwłaszcza dla dzieci, pozwalały wyrównywać ich szanse - w różnych obszarach. Chciałbym, by to co wspólnie czynimy w Malborku przekładało się na praktykę i skuteczność działań. Nawet małymi kroczkami, a to już będzie sukces całej społeczności miasta. Według nas, w codziennym życiu mamy naśladować Chrystusa – powiedział Krzysztof Steiner szef placówki AZ w Malborku
- Aby poznać problemy i potrzeby nie tylko osób dotkniętych uzależnieniami lub bezdomnością, trzeba czasem wyjść na ulicę i posłuchać, zobaczyć, starać się zrozumieć. Tak aby być skutecznym w działaniu i intencjach. To właśnie robimy – mówi Przemysław Kaczor lider Kościoła Ulicznego w Malborku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz