czwartek, 19 czerwca 2025

Abstrakcja mnie leczy

Nie chcę poruszać smutnych tematów

.
W Galerii Nova w Malborku otwarto nową wystawę „Wszech Świat” pędzla Rozalii Nowak. Poprosiłam artystkę o rozmowę.

od lewej Rozalia Nowak oraz Małgorzata Badziong 
 fot. Łukasz Mocek
- Jest Pani wszechstronną artystką.
W Pani abstrakcyjnych pracach podstawowym tematem jest człowiek. Przedstawia Pani także naturę, anioły na deskach, tworzy formy ceramiczne a nawet projektuje ubrania. Brała Pani udział w około 100 wystawach, w tym wielu indywidualnych.

Na jednej z wystaw przedstawiała Pani portrety kobiet a na obecnej wszechświat. Skąd ten pomysł?

- Inspiruje mnie dużo różnych tematów. Na przykład wprowadziłam flamenco, w różnych sytuacjach, oczywiście symbolicznie. A Wszech Świat oglądałam na zdjęciach kosmosu, planetoid, mgławic. Mają piękne barwy, imponujące tonacje. Żyjemy we wszechświecie, wszystko pulsuje i my też. Ziemia się kręci i my też. Ta tajemniczość wciąga. A kolory są nam potrzebne. Kolor we mnie pulsuje, potrafię wejść w różne barwy.

- Co Panią inspiruje? Muzyka, poezja, natura?

- Lubię poezję śpiewaną. Nie zapomnę występu grupy rockowej „Trupięgi” na Festiwalu Literatury w 2023 r, śpiewającej Leśmiana. Na scenę wyszła kobieta w białej, skromnej, płóciennej sukience. Rock i Leśmian. Wielkie wrażenie.

Lubię słuchać muzyki, słucham instrumentalnie, to koi moją duszę. Chcę zrobić coś ciekawego a nie wszystko może się znaleźć na obrazie, nie można wszystkiego namalować, czegoś brakuje, nie da się wstawić słowa. Więc piszę, głównie sześciowiersze.

Niedawno przygotowałam wystawę 30 autoportretów. Pierwszy zrobiłam w 1994 roku, wróciłam do tego w 2005 roku, zbierałam je wiele lat. I tak powstała wystawa.

- Czy Malbork ma szansę zainspirować Panią?

- Spacerowałam w okolicach zamku, przypominałam sobie lekcje historii, okrucieństwo wobec mieszkającej na tych terenach ludności. Co mogę zrobić? Myślę o tym. Chodzi mi po głowie taki obraz: na tle budynków przemykające mgiełki postaci. Zamek jest, można go zwiedzać, oglądać muzeum. Nawet jak nie ma tu ludzi to świat jest a na przykład na Kościuszkowskim polu bitwy nie ma nic. Z tego powodu namalowałam obraz przedstawiający tylko idące stroje. Nie ludzi, same poruszające się stroje, jak wierzby.

- Plany na przyszłość.

- Należę do Stowarzyszenia Marynistów Polskich, więc wybieram się na plener zorganizowany nad Wisłą przez Fundację Kościuszkowską.

- Dziękuję za rozmowę.

Joanna Pawłowska
wywiad i fotografie 


środa, 11 czerwca 2025

Nie bądźmy malkontentami

Często słychać narzekania mieszkańców naszego grodu

Tu nic się nie dzieje, nie ma teatru czy kina. Nie ma dokąd pójść, trzeba jechać do innych miast.

O nie, malkontenci, tu się dużo dzieje, Wystarczy poszukać informacji w internecie, u znajomych. I znajdziemy wiele ciekawych propozycji. Na przykład „w kulturze”. Dzisiaj mamy do wyboru dwa spotkania przygotowane przez Malborskie Centrum Kultury i Edukacji. W Wieży Ciśnień zaprasza na spotkanie Dyskusyjnego Klubu Mola Książkowego. Tematem przewodnim będzie niebeletrystyka. A w przestrzeni Galerii Nowa w Szpitalu Jerozolimskim odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa abstrakcyjnego Rozalii Nowak „ Wszech Świat”. Więc nie narzekajmy. Jest tylko jedno ale – oba spotkania odbędą się 11 czerwca o godzinie 18 tej. Podobno od przybytku głowa boli; dokąd się wybrać? Trudna decyzja.

W Malborku mamy dwa wspaniałe muzea. Muzeum Zamkowe zaprasza na wydarzenie w ramach Czwartków na Przedzamczu pt. „Zaginiona kolekcja – hełmy z wystroju kaplicy św. Anny na Zamku w Malborku”, przedstawi je Arkadiusz Dzikowski. Muzeum Miasta Malborka zaprasza na wykład prof. Wiesława Długołęckiego pt. „ Ochrona przeciwpowodziowa na Żuławach do połowy XVI wieku”. Oba wykłady zapowiadają się bardzo ciekawie. Ale co zrobić, skoro odbywają się w tym samym czasie, 12 czerwca o godzinie 17 tej. I znowu trzeba podjąć trudną decyzję, co wybrać?

Chcielibyśmy uczestniczyć we wszystkich spotkaniach. A tak się nie da, wielka szkoda.

Proponujemy; Szanowni Państwo Organizatorzy, próbujcie ustalać terminy, prosimy.

Joanna Pawłowska

Teen Challenge oddział w Malborku

Szkolenie 

Dziesiątego  czerwca br. w budynku usług socjalno-społecznych w Malborku, na zaproszenie Teen Challenge oddział w Malborku, gościliśmy Agnieszkę Chomiuk, dyrektorkę MOPR w Gdańsku oraz Marcina Męczykowskiego, zastępcę dyrektorki ds. usług społecznych. 



Szkolenie było skierowane do kadry zarządzającej OPS oraz PCPR z powiatu malborskiego, sztumskiego, kwidzynskiego oraz nowodworskiego. 

"Było nam niezmiernie miło gościć tak zacne grono" - podkreślili organizatorzy w wpisie na oficjalnym profilu Teen Challenge oddział w Malborku

Źródło -  0ficjalny profil Facebook  Teen Challenge
oddział w Malborku


wtorek, 10 czerwca 2025

Mistrz powieści sensacyjnych i thrillerów

W dniu wczorajszym odszedł od nas wspaniały człowiek, pisarz, dziennikarz, pilot -.

Frederick Forsyth. Miał 86 lat. Zostawił nam dziesiątki thrillerów i powieści sensacyjnych pisanych językiem dziennikarskim, przedstawiających problemy dzisiejszego świata i zekranizowanych w wielu krajach.

Jego hobby było lotnictwo, już jako 17 latek miał licencję pilota a 2 lata później został pilotem Royal Air Force. Po kolejnych dwóch latach porzucił pracę w lotnictwie; wybrał dziennikarstwo.

Pierwsze kroki stawiał lokalnej gazecie w Norfolk, tam doceniono go i w 1961 i zatrudniono w agencji prasowej Reutera: w Paryżu i Berlinie. Cztery lata potem przeszedł do BBC i jako korespondent wojskowy znalazł się w Afryce, w czasie wojny Nigeria – Biafra. Po odejściu z BBC nie opuścił Biafry, gdzie został informatorem MI-6, później był agentem Rodezji Południowej. Zmieniał często prace i to właśnie wpłynęło na jego twórczość.

Wiele jego książek zostało zekranizowanych. Wydany w 1971 r „Dzień Szakala”, opowiadający o zamachu na prezydenta Francji przyniósł mu światową sławę i został sfilmowany, z Edwardem Foxem w roli głównej.

W „Aktch Odessy” przedstawia próbę schwytania komendanta getta i odkrycie organizacji podziemnej byłych oficerów SS; z Jonem Voight.

„Psy wojny” o najemniku wykorzystanym do dokonania zamachu stanu w Afryce, ze świetnymi rolami Christophera Walkena i Toma Berengera.

„Diabelska alternatywa” mówiąca o zagrożeniu III Wojną Światową.

„ Czwarty protokół” o przemycie broni jądrowej przez szpiega rosyjskiego z Pierce Brosnanem, przyszłym Bondem.

„Mściciel”, w byłej Jugosławii poszukiwany jest, przez byłego komandosa, zbrodniarz wojenny. Grali Sam Elliott i Timothy Hutton.

To tylko parę znanych na cały świecie książek i filmów. Porywające teksty, świetni aktorzy w ekranizacjach, w swojej twórczości wykorzystywał informacje zdobyte w czasie swojej pracy. Forsyth zjeździł pół świata i ten świat opisywał. Opisywał przygotowywanie zamachu, przemycanie broni, pranie brudnych pieniędzy, zdobywanie nowych tożsamości. Trudne, ale aktualne tematy.

Frederick Forsyth miał krew dziennikarza, dużo jeździł po świecie, znał cztery języki. Wiele powieści zostało zekranizowanych. powstały adaptacje kinowe i telewizyjne. Był i jest znanym i zamożnym człowiekiem. Posiadał zamek w Irlandii i rezydencję pod Londynem.

Źródła: Reuters, BBC, Wikipedia

Joanna Pawłowska

wtorek, 3 czerwca 2025

Nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego 2026

Obywatelko!, Obywatelu! Nie przegap...!

.
Rozpoczął się nabór wniosków do Budżetu Obywatelskiego 2026. Swoje pomysły mieszkańcy Malborka mogą zgłaszać do 30 czerwca 2025 r. To realna szansa, by mieć wpływ na to, co się wydarzy w Twoim najbliższym otoczeniu.


 Co można zaproponować?

✅ Budowę lub remont infrastruktury (chodniki, place zabaw, ławki)

✅ Projekty społeczne, sportowe, edukacyjne, kulturalne

✅ Inicjatywy zielone i ekologiczne

✅ Wszystko, co mieści się w zadaniach miasta i służy mieszkańcom!


Ile pieniędzy do rozdysponowania?

Proponowaną maksymalną kwotą przeznaczoną na realizację Budżetu Obywatelskiego na 2026 r. jest 600 000 zł:

🔹480 000 zł – projekty Duże (do 240 000 zł każdy)

🔹120 000 zł – projekty Małe (do 30 000 zł każdy)

Jak zgłosić projekt?

🔹 Zgłoszenia przyjmowane są wyłącznie elektronicznie – przez specjalną platformę www.malbork.budzetobywatelski.pl,

🔹 Wystarczy podać swoje dane i opisać projekt – prosto i bez zbędnych formalności,

🔹 Jeśli czegoś zabraknie, Zespół ds. Budżetu Obywatelskiego skontaktuje się z Tobą mailowo.


 Warto wiedzieć:

🔹 Projekty muszą być możliwe do zrealizowania w 1 rok,

🔹 Muszą dotyczyć terenów należących do miasta,

🔹 Muszą być ogólnodostępne, przyjazne osobom z niepełnosprawnościami i proekologiczne.


Zgłoś swój pomysł, zainspiruj sąsiadów i zmieniaj Malbork razem z nami. Masz czas do 30 czerwca – nie przegap!

Więcej informacji na stronie: 

www.malbork.budzetobywatelski.pl

Więcej informacji na stronie: www.malbork.budzetobywatelski.pl

niedziela, 1 czerwca 2025

Pierwszego czerwca ...

No i cóż tu więcej dodać?!

Wszystkim maluchom, dzieciakom, tym co chcieliby już być dorosłymi i tym dorosłym, co czują się dziećmi - Wszystkiego Pięknego!!!



środa, 28 maja 2025

Wczorajsze urodziny Polskiego Samorządu

27 maja 1990 r. to symboliczna data – tego dnia narodził się polski samorząd terytorialny. Dokładnie 35 lat temu odbyły się pierwsze w powojennej historii Polski całkowicie wolne wybory do władz lokalnych.

https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/35-rocznica-odrodzenia-samorzadu-terytorialnego-wspomnienia-i-refleksje-tych

Cytaty i materiały wczorajszymi życzeniami 

Anna Olkowska-Jacyno - II Wicewojewoda Pomorska

"Polski Samorząd obchodzi dziś 35 urodziny. Samorządy są bardzo ważne. To one stoją za sukcesami Polski. To tu zapadają najważniejsze dla mieszkańców decyzje.

Przez wiele lat byłam urzędniczką samorządową. To był dla mnie wyjątkowy czas. Dzięki temu mam więcej wiedzy i mogę ją teraz wykorzystać. Bez tego doświadczenia trudno byłoby mi sprostać dzisiejszym zadaniom.

Wszystkim koleżankom i kolegom samorządowcom życzę wytrwałości, satysfakcji i siły do podejmowania kolejnych wyzwań. Praca rządu i samorządu to szukanie synergii i cieszę się że nam to się udaje" (źródło*1)

Marek Charzewski polski nauczyciel, polityk, samorządowiec, od 2014 burmistrz Malborka

Corocznie, 27 maja obchodzony jest Dzień Samorządu Terytorialnego, upamiętniający pierwsze, w pełni demokratyczne wybory do rad gmin i miast z 27 maja 1990 roku.

Z tej okazji, wszystkim propagującym ideę samorządności w Malborku składam serdeczne gratulacje i podziękowania za wspólną pracę na rzecz rozwoju "Naszej Małej Ojczyzny"
Pracownikom urzędu i jednostek organizacyjnych, radnym oraz pracownikom społecznym życzę pomyślności i skuteczności w realizacji potrzeb mieszkańców naszego miasta, samych sukcesów oraz satysfakcji z pracy na rzecz społeczności lokalnej. I wiadomo, niech moc będzie z Wami (źródło 2)

(źródło*2)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=1247700136725980&set=a.588388032657197&__cft__[0]=AZVxE2MI-odMlcyEP99Z-CYKR1jR7RMnvZQ_JfnRw1ISeyhNAwRg8IHwNenDSubsr74BYA0HtROzy_DlQQlVSnPyKfcgnXxC7P62lNCpzAKGTjOlIyc_agxZ1G8nTQEq6NoUluV6wcDc8fPIWsB6Xmn5rA6BtWQ8Idhj0cO5Hvb78rImsfOYfi9HH3c36pKbMG36-pES73WzEFmgb27nbmpS&__tn__=EH-R


środa, 18 grudnia 2024

Pierwsza pomoc

Lepiej zrobić coś niż nic

.

Na spotkanie z ratownikiem Pawłem Gutowskim przyszło tylko 9 pań i niestety zabrakło panów. Bezpłatne Warsztaty Pierwszej Pomocy dla Seniorów zostały zorganizowane przez Akademię Nauczania w Malborku.


Zebrane sprowadziła chęć poznania sposobów udzielania pomocy, zarówno rodzinie, obcym na ulicy czy  sobie. Uczestniczki wychodziły bardzo zadowolone ze zdobytej wiedzy. P. Gutowski przyniósł ze sobą liczne pomoce tj. fantomy, środki opatrunkowe, defibrylator i wiele innych.


Panie poznawały sposoby korzystanie z nich i dzielnie ćwiczyły.

- Trzy godziny to bardzo mało czasu do przekazania tak rozległego materiału – powiedział ratownik. - Pokażę i wyjaśnię co należy robić w trudnych dla nas sytuacjach związanych z nieprzewidzianymi wypadkami.
Zaczniemy od zasłabnięcia.

Zasłabnięcie. W pierwszej kolejności upewniamy się czy nic nam nie zagraża. Do tej osoby należy podejść od strony nóg, nie głowy; wskazać kogoś aby wezwał pogotowie i poinformował gdzie, co się stało i kto dzwoni, sprawdzić czy poszkodowany reaguje na głos i czy oddycha. Dobrze jest włożyć jakiekolwiek rękawiczki. Gdy leżący jest świadomy sadzamy go i okrywały a jeżeli nie, leżącemu odchylamy głowę do tyłu, kładziemy dłonie jedna na drugą, splatamy palce i całym ciałem uciskamy mostek między sutkami. 

Wykonujemy 30 ucisków, zatykamy nos leżącemu i obejmując swoimi ustami całe usta nieprzytomnego 2 razy wdychamy w niego powietrze. W obecnych czasach można rezygnować z oddechów ratowniczych.


Podobnie udziela się pomocy dziecku. Aby udrożnić drogi oddechowe wkładamy mu pod plecy np. pieluszkę albo dłoń a następnie uciskamy dwoma palcami; 15 razy i 2 wdechy. U dziecka obejmujemy ustami jego usta i nos.

Nie przerywajmy sztucznego oddychania do momentu przejęcia pacjenta przez ratowników jedynie można zaprzestać gdy pacjent zacznie oddychać.

Udar i zawał. Jak je rozpoznać?

- Najczęstszymi objawami udaru są: bełkotanie, ból głowy, niedowład ręki także opadający kącik ust. Oznakami zawału są: ostry ból i ucisk w klatce piersiowej, drętwienie, duszności. To dla nas wielki stres co robić? Nie panikować, starać się zachować spokój, jak najszybciej wezwać pogotowie (każda minuta jest ważna!!!!). – wyjaśnia nam P. Gutowski. - Postarajmy się ułożyć chorego w komfortowej dla niego pozycji półsiedzącej. W takiej trudnej dla nas sytuacji pamiętajmy, że musimy uważać na siebie.

Zakrztuszenia. Dosyć często zdarza się, że w trakcie jedzenia lub picia krztusimy się. Co robić? Należy stanąć za dorosłą osobą i uderzyć pięciokrotnie między łopatkami. Następnie ściskamy swoją dłoń w pięść i uciskamy nadbrzusze również pięć razy. Dawniej w wypadku dławienia ością podawano nam kawałek suchego chleba. Nie wolno tego robić, chleb wpycha ość głębiej. Trzeba postarać wyjąć ją i dzwonić na pogotowie.

Krwotok z nosa. Należy usiąść, pochylić się lekko do przodu a palcami uciskać płatki nosa. Dobrze blokują krwotok tampony włożone do nosa. Stosowany dawniej sposób zatrzymywania krwawienia poprzez odchylania głowy do tył może doprowadzić do zakrztuszenia się; nie róbmy tego!!

- W domu, szczególnie w kuchni, często dochodzi do skaleczeń. I znowu, co robić? Wystarczy przyłożyć gazik lub rolkę bandażu i przyciskać przez około 5 minut. Przy dużym krwotoku załóżmy na to jeszcze bandaż elastyczny i unieśmy rękę do góry. Wskazane jest odkażenie rany; wystarczy raz trochę polać ranę ( nie lać dużo) wodą utlenioną, zbyt duża ilość płynów rozpuszcza tworzące się skrzepliny w miejscu zranienia i nasila krwawienie. Przy głębokiej ranie należy skontaktować się z pogotowiem – radzi nam P. Gutowski.

Oparzenia: I stopnia – skóra jest czerwona - wystarczy przez 15 minut schładzać letnią, bieżącą wodą, nie zimną, albo przykryć ranę np. ręcznikiem i polewać wodą z butelki. II stopnia pojawiają się bąble i wtedy jak najszybciej kontaktujemy się z pogotowiem. III stopień – głębokie oparzenie.

A na koniec dobra rada, nośmy ze sobą zawsze rękawiczki będą bardzo przydatne przy udzielaniu pomocy. Ale muszą być przezroczyste, białe lub niebieskie, na czarnych nie widać krwi. Kolejne spotkanie w styczniu. Akademia Nauczania zaprasza.

Pamiętajmy, nieudzielenie pomocy jest karalne!!!!!

Tekst i zdjęcia
Joanna Pawłowska

środa, 11 grudnia 2024

60 lat przy sztalugach

Morze podbiło jej serce

.

Piękny jubileusz sześćdziesięciolecia Pracy Twórczej obchodziła Krystyna Jażdżewska- Baranowska. Swoje dzieła przedstawiła w Galerii Nova Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji.

Poprosiłam artystkę o rozmowę.

- To piękny jubileusz. Od kiedy Pani maluje?

- Zaczęłam już w przedszkolu, malowałam po ścianach. Rodzice widzieli, że mam wrodzony talent. Od 1955 r, przez cztery lata uczęszczałam do Państwowego Ogniska Plastycznego w Malborku. W 1979 r rozpoczęłam studia w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. W 1994 r Ministerstwo Kultury i Sztuki nadało mi status twórcy plastyka a od 1996, przez dwa lata kontynuowałam naukę malarstwa i rysunku u Prof. W. Łajminga. Morze zafascynowało mnie gdy zamieszkałam w Gdyni, spędzałam dużo czasu nad morzem i pokochałam je.

- Ale z czasem do tematu marynistycznego dodała Pani też kwiaty i martwe natury.


- Tak, maluję je głównie gdy jest zimno i nie jeżdżę na plenery. Jeszcze na studiach „bawiłam się” robiąc linoryty, to było chwilowe. A maluję głównie w oleju i pastelu

- Plenery są dla Pani ważne?

- Tak, bardzo lubię jeździć, brałam udział w 80 plenerach. Kiedyś wpadłam na pomysł aby sama je organizować, wiele lat temu założyłam Stowarzyszenie Plastyków „Paleta” w Sztumie, gdzie obecnie mieszkam. Dzięki temu artyści mają ze sobą łatwiejszy kontakt, razem jeździmy na plenery, a zorganizowałam ich 74, głównie nad morzem. Należę też do Stowarzyszenia Nadbałtyckich Plastyków im. Mariana Mokwy w Gdańsku oraz Wielkopolskiego Stowarzyszeni Oddziału Marynistów Polskich w Poznaniu.


- Jest Pani bardzo pracowita.

- Tak, dużo pracuję, swoje prace przedstawiłam na 59 wystawach indywidualnych oraz kilkudziesięciu zbiorowych.

- Dostała Pani wiele nagród, jedną z nich jest bardzo ważna.

- Tak, to był konkurs Marszałka Województwa Pomorskiego „Pomorskie dla seniorów” w kategorii Senior Zwyczajny/Niezwyczajny. Dostałam pierwszą nagrodę.


- Gratuluję Pani. Co na to Pani mąż?

- Przez cały czas wspiera mnie dzielnie, jest zaopatrzeniowcem domu, robi zakupy zarówno jedzeniowe jak i malarskie. No i świetnie gotuje.

- Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych, udanych lat pracy twórczej.


rozmawiała; Joanna Pawłowska
fotografie; 
Joanna Pawłowska